

5 grudnia w bazie sił powietrznych Randolph wylądował pierwszy operacyjny samolot szkolny Boeing T-7A Red Hawk. Maszyna zapoczątkuje nową erę dla amerykańskiego Dowództwa Edukacji i Szkolenia Lotniczego (Air Education and Training Command), ponieważ inauguruje faktyczny proces zastępowania sześćdziesięcioletnich samolotów T-38 Talon nową konstrukcją.
Pierwszy Red Hawk trafił na wyposażenie 99. Eskadry Szkolenia Lotniczego „Red Tails” (99th Flying Training Squadron), która podlega pod 12. Skrzydło Szkolenia Lotniczego (12th Flying Training Wing). Samolot T-7A Red Hawk, został nazwany na cześć legendarnej jednostki czarnoskórych pilotów, która uczestniczyła w II wojnie światowej. Wspomniana 99. Eskadra Szkolenia Lotniczego dziedziczy tradycje drugowojennego 99. Dywizjonu Myśliwskiego „Red Tails”, który uległ rozwiązaniu w 1949 roku, ale został reaktywowany w 1988 roku, lecz w roli jednostki szkolnej.
W tym roku 99. Eskadra pożegnała swoje wcześniejsze samoloty dyspozycyjne T-1 Jayhawk, na których przygotowywano pilotów wielosilnikowych maszyn tankujących, transportowych i bombowców. Przyjęcie jednosilnikowych maszyn naddźwiękowych T-7A oznacza zmianę profilu zadań. W ciągu najbliższych dwóch lat jednostka zostanie wdrożona w proces szkolenia przyszłych pilotów samolotów myśliwskich. Ogółem do 99. FTS zostanie przydzielonych 14 Red Hawków, z którymi jednostka ma osiągnąć wstępną gotowość operacyjną w sierpniu 2027 roku. Najpierw trzeba jednak przeszkolić personel jednostki, w tym instruktorów oraz techników w zakresie obsługi nowego typu samolotu.
Równolegle z wdrażaniem pierwszych seryjnych maszyn do służby liniowej trwają badania pięciu wcześniej przekazanych do prób przez Boeinga egzemplarzy przedprodukcyjnych, które zbudowano w fazie rozwojowej EMD (Engineering and Manufacturing Development). Pierwszy z tych Red Hawków został dostarczony Siłom Powietrznym USA 21 września 2023 roku. Testy z ich użyciem odbywają się na terenie ośrodka doświadczalnego w bazie lotniczej Edwards.
Program obejmuje zakup 351 samolotów T-7A, 46 symulatorów oraz powiązanych z nimi naziemnych systemów szkoleniowych, ale może zostać zwiększony do 475 samolotów i 120 symulatorów. Chociaż w pierwszej kolejności w szkolnictwie USAF trzeba zastąpić nową konstrukcją odrzutowe T-38 Talon, docelowo program zostanie rozszerzony o wymianę turbośmigłowych samolotów T-6 Texan II. Red Hawk zastąpi więc dwa typy maszyn, przy czym bardzo rozbudowane zdolności symulacyjne tej konstrukcji pozwolą prowadzić edukację w znacznie szerszym zakresie niż było to możliwe w starym systemie.
Na T-7 ma kształtować się nowy rodzaj sposobu myślenia, którego wymagają zaawansowane samoloty piątej i szóstej generacji. Piloci będą rozwijać umiejętności, takie jak szybkie podejmowanie decyzji, przetwarzania dużych ilości informacji, przekazywanie zadań na inne platformy powietrzne i zarządzanie złożonymi systemami pod dużą presją czasu. Ponadto konstrukcja oparta na technologii komputerowego sterowania fly-by-wire daje instruktorom możliwość zmiany zachowania się samolotu w trakcie całego programu nauczania, na przykład poprzez ograniczanie przeciążeń na wczesnym etapie szkolenia i rozszerzanie granicznego zakresu parametrów w miarę postępów kursanta w nauce.
Jednakże stare T-38 oraz T-6 pozostaną przez jakiś czas w służbie, do chwili odbioru wystarczającej liczby T-7A. Rozpoczęcie dostaw Red Hawków do innych ośrodków szkoleniowych zaplanowano w roku fiskalnym 2027 (baza Columbus), w roku 2032 (baza Laughlin), w roku 2034 (baza Vance) i w 2035 (baza Sheppard).
Wariant T-7B jest jednym z kandydatów na samolot szkolny dla US Navy, ale Boeing planuje wejść z Red Hawkiem również na rynek międzynarodowy. Producent szacuje, że może sprzedać na całym świecie ponad 2700 Red Hawków. W gronie potencjalnych nabywców wymienia się Australię, Japonię, Wielką Brytanię oraz… Serbię. Boeing zamierza w przyszłości zaoferować uzbrojoną wersję T-7, kora mógłby zainteresować kraje poszukujące lekkich samolotów bojowych.
















