

24 października z przyzakładowego lotniska koncernu HAL w Bengaluru, wzbił się w powietrze pierwszy seryjny samolot szkolny Hindustan Turbo Trainer-40 (HTT-40). 70 maszyn tego typu zamówiło ministerstwo obrony Indii, które chce wypełnić nimi lukę po wycofanych już z użytku samolotach HPT-32 Deepak.
Umowę na dostawy krajowych maszyn szkolnych o równowartości 830 mln USD zwarto 7 marca 2023 roku. Indyjskie Siły Powietrzne zdecydowały się na zakup HTT-40 po pełnej zwrotów akcji fazie rozwoju tej maszyny. Program budowy krajowego samolotu szkolnego rozpoczął się w 2011 roku, jako prywatne przedsięwzięcie producenta. Propozycja spotkała się wówczas z chłodnym przyjęciem ze strony dowództwa indyjskiego lotnictwa, które w 2012 roku wolało zamówić w Szwajcarii produkowane już seryjnie samoloty Pilatus PC-7 Mk 2, których cena była niemal dwukrotnie niższa. Dostawa 75 Pilatusów nie zaspokajała jednak w pełni potrzeb na maszyny szkolne, a na drodze do kupna kolejnej ich partii stanęła afera korupcyjna.
Powrócono więc do pomysłu nabycia krajowego HTT-40 z państwowej wytwórni. Wpisywało się to w politykę nowego rządu, który preferował, tam gdzie było to możliwe, pozyskiwanie wyrobów rodzimego przemysłu lotniczego. Firma HAL zaprojektowała dość nowoczesny samolot turbośmigłowy z dwoma miejscami w układzie tandem, przeznaczony do podstawowego szkolenia lotniczego, akrobacji, lotów według wskazań przyrządów i lotów nocnych. Pierwszy prototyp ukończono w lutym 2016 roku, a do jego oblotu doszło 31 maja tego samego roku. Drugi prototyp został oblatany 19 maja 2017 roku.
Wdrożenie do produkcji HTT-40 napotkało jednak szereg problemów. Samolot przez dłuższy czas nie mógł uzyskać wymaganych certyfikatów oraz spełnić niektórych wymogów sił powietrznych. Ponadto problemem jest stosunkowo niski wkład indyjskiego przemysłu w produkcję tej formalnie krajowej konstrukcji. Na początek ten współczynnik wynosi jedynie 56 proc.. aczkolwiek w trakcie produkcji seryjnej ma on stopniowo wzrastać do ponad 60 proc. Oznacza to jednak konieczność zbudowania łańcucha dostaw krytycznych podzespołów w kooperacji z zagranicznymi firmami. Przykładowo samolot napędzany jest amerykańskim silnikiem Honeywell TPE331-12B oraz wyposażony jest w brytyjskie fotele katapultowe Martin-Baker.
Opóźnienie w kontraktowaniu dostaw tych elementów odsunęło w czasie moment rozpoczęcia produkcji HTT-40. Nawet obecnie w pierwszych egzemplarzach seryjnych są montowane silniki wcześniej używane w programie badań prototypów, przez co mają one skróconą żywotność. HAL spodziewa się dostawy pierwszego fabrycznie nowego silnika w listopadzie 2025 roku, a do marca 2026 roku takich napędów ma być siedem. Produkcja partii 70 samolotów ma potrwać do początku 2029 roku. Prawdopodobnie nie będzie to koniec zamówień na HTT-40, albowiem plany indyjskiego lotnictwa zakładają posiadanie jeszcze 36-38 takich maszyn.















