• Niedziela, 28 kwietnia 2024
X

Brytyjskie krążowniki uniwersalne typu Dido

Już w pierwszej połowie lat 30. w Wielkiej Brytanii zaczęto zdawać sobie sprawę z zagrożenia, które w przypadku konfliktu zbrojnego stanowił samolot wobec okrętów wojennych, a przede wszystkim żeglugi handlowej, która przecież stanowiła o istnieniu Imperium Brytyjskiego od dziesięcioleci. Dynamiczny rozwój lotnictwa wojskowego, pojawianie się coraz nowszych typów samolotów, które stawały się coraz większe, szybsze i lepiej uzbrojone, sprawiały, że brytyjska Admiralicja w dużym pośpiechu zaczęła poszukiwać środków zaradczych dla ochrony swojej floty handlowej i wojennej. Okazało się bowiem, że potężna i najsilniejsza flota świata, jaką bez wątpienia była w tym okresie okręty Royal Navy, jest zupełnie nieprzygotowana do walki z samolotami potencjalnego przeciwnika. Konieczne było nie tylko pilne rozpoczęcie masowego wręcz dozbrajania okrętów w broń przeciwlotniczą różnego rodzaju, lecz także włączenie w skład floty okrętów wyspecjalizowanych w zwalczaniu lotnictwa wroga.

Pierwszym pomysłem zastosowanym w praktyce było przezbrojenie w 1935 roku dwóch starych, lekkich krążowników typu C, na których w miejsce armat artylerii głównej kal. 152 mm zamontowano artylerię przeciwlotniczą składającą się z armat uniwersalnych kal. 102 mm o wysokim kącie podniesienia lufy. Okręty te (HMS Curlew i HMS Coventry) szybko przeklasyfikowane zostały na krążowniki przeciwlotnicze. W zakres ich nowych zadań miało wchodzić zapewnienie operującym siłom floty bezpośredniej i dostatecznej, jak zakładano, osłony przeciwlotniczej, przewidywano jednak dla nich także inne zastosowanie, a mianowicie przewodniczenie flotyllom niszczycieli.

Było to jednak doraźne rozwiązanie i Admiralicja szybko – na początku drugiej połowy lat trzydziestych – zdała sobie sprawę z tego, że do osłony nowo projektowanych pancerników typu King George V oraz lotniskowców typu Illustrious potrzebne będą nowe okręty, równie nowoczesne, a przede wszystkim szybkie i solidnie uzbrojone, głównie w artylerię przeciwlotniczą. Szczególnym niepokojem napawał Brytyjczyków niesłychanie dynamiczny rozwój sił lotniczych faszystowskich Włoch oraz agresywne poczynania rządu dyktatora tego kraju, Benito Mussoliniego, w obrębie basenu Morza Śródziemnego, co stwarzało poważne zagrożenie dla interesów Imperium Brytyjskiego w tym rejonie świata. To wówczas zapadła decyzja o skierowaniu zamówienia na opracowanie założeń taktyczno-technicznych oraz projektów wstępnych dla nowoczesnego krążownika przeciwlotniczego. Oparto je w dużej mierze na eksploatacji wspomnianych przezbrojonych jednostek typu C.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X