Historia pełnomorskich sił podwodnych Republiki Korei rozpoczyna się dopiero w połowie lat 80. XX w. wraz z zamówieniem pierwszych trzech jednostek udanego niemieckiego typu 209/1200. Od początku tego programu założeniem Koreańczyków było jednak docelowe całkowite opanowanie we własnym zakresie procesu projektowania i budowy okrętów podwodnych z napędem konwencjonalnym.
Rozpędzający się od lat 70. XX w. rozwój gospodarczy Republiki Korei (znanej pod bardziej popularną, ale nieoficjalną nazwą Korei Południowej) musiał zaowocować także zainteresowaniem produkcją na rzecz wojska. Wszak ta gałąź przemysłu jest wysoce dochodowa, a także przeważnie stoi za postępem technicznym i technologicznym, który dopiero później przenoszony jest na cywilne gałęzie przemysłu. Pierwsze zamówienia na jednostki wojenne dla stoczni krajowych pojawiły się w połowie lat 70. XX w. Zaczynano od budowy stosunkowo prostych, małych jednostek patrolowych oraz opanowania produkcji licencyjnej kutrów rakietowych stworzonych w USA. Pod koniec tej dekady powstał pierwszy poważniejszy własny projekt niewielkiej uniwersalnej fregaty, od pierwszego okrętu znanej jako typ Ulsan, natomiast w latach 90. rozpoczęto budowę korwet dwóch typów: Donghae i Pohang. Ambicją Koreańczyków było jednak opanowanie produkcji jeszcze bardziej skomplikowanych platform, czyli okrętów podwodnych.
Pierwsze podwodne
Projektowanie i budowa jednostek podwodnych słusznie uważa się za procesy dużo bardziej skomplikowane niż wytwarzanie okrętów nawodnych. Chcąc zatem zebrać od podstaw doświadczenia, wymyślono, że w pierwszej kolejności powstaną miniaturowe jednostki, których zadaniem po wcieleniu w skład floty, oprócz wszelkiego rodzaju testów, będzie wypełnianie zadań obiektów tropionych przez załogi okrętów nawodnych. Siły morskie Korei Północnej mocno rozwijały tę podklasę jednostek podwodnych, a ich poszukiwanie i ewentualne zwalczanie nie należało do najłatwiejszych zadań. O samym południowokoreańskim projekcie Dolgorae niewiele wiadomo, w zasadzie tylko tyle, ile można wypatrzeć na nielicznych dostępnych zdjęciach. Widać na nich szeroki kadłub, bulwiastą osłonę sonaru na dziobie oraz mały kiosk z opuszczanym masztem i peryskopem. Podawana przez opracowania wyporność podwodna jednostki to 175 t przy kadłubie o długości 25 m i szerokości 2,1 m. Prędkość szacowana jest na 16 w., brak jednak bliższych informacji o systemach napędowych. Na dziobie umieszczono anteny sonaru dostarczonego przez niemiecką firmę STN Atlas, wyposażenie optyczne – m.in. peryskopy Piklington Optonics – i elektroniczne pochodziło z Europy Zachodniej. Uzbrojenie stanowiły dwie wyrzutnie dla torped kal. 406 mm (bez torped zapasowych). Pierwszy kadłub zaczęto budować pod koniec 1981 r. Prototypowy okręt pod oznaczeniem SSM-051 wcielono w 1985 r., kolejne dwa, z oznaczeniami SSN-052 i SSN-053, weszły do służby w latach 1990–1991.
W tym samym czasie gotowe były także inne miniaturowe jednostki drugiego, tym razem włoskiego projektu kupionego przez Koreańczyków. Prototyp zbudowano we Włoszech, a dokumentację wdrożono do produkcji we własnej stoczni, gdzie w latach 1988–1992 powstało kolejnych osiem jednostek. Pod wodą wypierają 83 t, choć szacowane wymiary są niemal identyczne jak pierwszego projektu: długość 25,2 m, szerokość 2,02 m. Oficjalne dane taktyczno-techniczne są bardzo ogólnikowe. Jednostki mają osiągać prędkość 8,5 w. na powierzchni i 6 w. w zanurzeniu, zasięg to odpowiednio 1600 Mm i 60 Mm. Uzbrojone są także w dwie wyrzutnie torped, ale większego kalibru (533 mm). Oprócz torped można ładować do nich 6–8 min. Służą równieżjako włazy do opuszczania okrętu przez płetwonurkówbojowych. Na dziobie otrzymały urządzenie sonarowe. Oba typy jednostek były obsługiwane przez tenderDadohae (ASL 50). W 2016 r. wycofano ze służby ostatnie dwa okręty pierwszego typu Dolgorae (prototypskreślono dekadę wcześniej), a o eksploatacji drugiego typu również brak szczegółowych informacji.
Te skromne początki były niczym w porównaniu do potencjału, którym dysponował sąsiad z północy. W latach 1963–1966 przejęto tam cztery radzieckie okręty projektu 613, a od 1974 r. kupiono w Chinach siedem jednostek projektu 033, będącego wersją radzieckiego projektu 633, i następnie rozwinięto budowę tego typu we własnej stoczni. Z kolei już od 1969 r. zaczęto budować lokalnie miniaturowe jednostki o długości kadłuba 24 m i wyporności ok. 110 t. Na zachodzie nazwano ten projekt Yugo, albowiem uznano za niepodważalny fakt pomoc jugosłowiańskich inżynierów i stoczniowców w rozkręceniu produkcji tej generalnie prostej konstrukcji. Tym niemniej szacunkowa zbudowana ich liczba – 52 jednostki do 1988 r. – musiała budzić niepokój na południu i kazała przygotowywać siły do ich zwalczania, co wobec agresywnych poczynań reżimu Kim Ir Sena należało realizować także w trakcie pokoju (choć de facto obie Koree są nadal w stanie wojny, gdyż w 1953 r. podpisano jedynie rozejm zawieszający prowadzenie otwartego konfliktu). Nic więc dziwnego, że wraz z rozwojem gospodarczym Korei Południowej rosło także zapotrzebowanie na posiadanie coraz liczniejszej, a przede wszystkim nowocześnie wyposażonej marynarki wojennej.
Pierwsze bojowe
Gdy realizacja programu rozwoju floty nawodnej weszła w fazę przejmowania pierwszych fregat i korwet z własnych stoczni, zapadła – jakże istotna dla wzrostu potencjału bojowego – decyzja o stworzeniu w końcu również i sił podwodnych. Plan szybkiego rozwinięcia zdolności produkcyjnych w tej kategorii wymuszał na decydentach cywilnych i wojskowych znalezienie przyszłościowego strategicznego partnera, który zagwarantuje odpowiedni transfer wiedzy i technologii do przemysłu Republiki Korei. W połowie lat 80. XX w. pozycję dominatora na zachodnim rynku eksportowym okrętów podwodnych dzierżyły stocznie zachodnioniemieckie. Pozostawał więc w zasadzie tylko wybór modelu z całej już mocno rozrośniętej rodziny jednostek, zaliczanych do wspólnego typu 209. Zapoczątkowane w 1986 r. rozmowy dwustronne zakończyło podpisanie dwa lata później kontraktu z zamówieniem na trzy okręty typu 209/1200. Zgodnie z zapisami umowy prototyp miał powstać w stoczni niemieckiej, natomiast do montażu kolejnych dwóch, z komponentów dostarczonych z Europy, wyznaczono koreańską stocznię Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering (DSME), należącą do koncernu Daewoo, zlokalizowaną w Okpodong. W kolejnych latach planowano składanie kolejnych zamówień na trzyokrętowe podserie, przy czym każda następna miała być wykonywana przy coraz większym zaangażowaniu przemysłu koreańskiego.
Zgodnie z tym planem w 1988 r. w stoczni Howaldswerke-Deutsche Werft w Kilonii rozpoczęto budowę pierwszego kadłuba. Po wodowaniu i podstawowym wyposażeniu Chang Bogo został przejęty przez koreańską załogę. Po szkoleniu i przejściu z Europy do Azji pierwszy południowokoreański okręt podwodny doposażono i wcielono do służby 2 czerwca 1992 r. Tymczasem już od 1990 r. rozpoczęto drugi etap realizacji zawartej umowy, czyli z Europy wysłano do Korei pierwsze elementy konstrukcyjne umożliwiające rozpoczęcie ich montażu we wspomnianej stoczni w Okpodong. Prace przy drugim okręcie zainicjowano w tym samym roku, a przy trzecim – w 1991 r. Co istotne, montaż jednostek szedł znacznie szybciej niż prace przy budowie prototypu w Niemczech.
Koreańskie jednostki typu 209/1200 mają długość 56 m, szerokość 6,2 m i zanurzenie 5,5 m. W położeniu nawodnym wypierają ok. 1200 t, a w zanurzeniu – ok. 1400 t. Napęd stanowią kombinacja czterech silników MTU 12V 396 SE,używanych w położeniu nawodnym lub podwodnym, w marszu, z podniesionym masztem chrap, oraz zasilany czterema bateriami akumulatorów silnik elektryczny Siemens w zanurzeniu. Do ładowania baterii służą cztery agregaty prądotwórcze Siemens lub AEG. W położeniu nawodnym okręty rozwijają prędkość do 11 w., na chrapach – 8–10 w., pod wodą zaś – do 21,5 w., a nawet nieco więcej. Zasięg maksymalny to 11 000 Mm przy kombinacji marszu na powierzchni z prędkością 10 w. i na akumulatorach, 8000 Mm przy marszu pod wodą z podniesionym masztem chrap i gwarantowane przez silnik elektryczny 400 Mm przy prędkości ekonomicznej 4 w. Przy 33 osobach załogi jednostki mają co najmniej 50-dniową niezależność od bazy. Okręty wyposażono w radar nawigacyjny Scant, kompleks hydrolokacyjny CSU-83, system rozpoznania elektronicznego Argo AR-700, system dowodzenia ISUS 83 oraz inercyjny system nawigacyjny Sigma 40XP. W przedziale dziobowym umieszczono osiem wyrzutni kal. 533 mm, a zapas środków bojowych to maksymalnie 14 torped lub 28 min dennych.