• Piątek, 26 kwietnia 2024
X

Włoska tarcza – niszczyciele typu Orizzonte i DDX

Włoskie siły morskie dysponują obecnie czterema niszczycielami rakietowymi. Dwa z nich, należące do typu Orizzonte, powstały jako wspólny projekt z francuską Marine Nationale. Okazały się one drogie i skomplikowane w budowie, dlatego oba kraje swoje moce produkcyjne skierowały w stronę nieco tańszych fregat rakietowych typu FREMM (FRégatE Multi-Mission). Teraz sytuacja po raz kolejny uległa zmianie i Włochy do 2028 r. w ramach programu DDX planują wprowadzić do linii dwa kolejne olbrzymie niszczyciele rakietowe, które można de facto klasyfikować jako krążowniki.

Dzisiejsza Marina Militare jest nowoczesnym rodzajem sił zbrojnych, dysponującym okrętami wielu klas: od lotniskowców począwszy, poprzez uniwersalne okręty desantowe-doki, zaawansowane technicznie niszczyciele i fregaty przeciwlotnicze oraz okręty podwodne, na specjalistycznych jednostkach pomocniczych kończąc. Siły morskie zgrupowane są w głównych bazach morskich w Tarencie (Apulia), La Spezii (Liguria) i Auguście (Sycylia). Uzupełniają je mniejsze ośrodki w Brindisi (Apulia), Cagliari (Sardynia) oraz Ankonie (Marche). Począwszy od restrukturyzacji włoskiej MW – 10 stycznia 2014 r. – jej stan osobowy jest stopniowo redukowany z początkowych 34 000 osób do docelowych 26 800. Proces ten zakończy się w 2025 r. Zmniejszenie liczby personelu podyktowane jest przede wszystkim wprowadzaniem na stan coraz nowocześniejszych jednostek, niewymagających już zbyt licznych załóg.

Głównymi zadaniami Marina Militare jest obrona żywotnych interesów państwa przed każdym rodzajem agresji. Obejmuje to m.in. ochronę morskich szlaków komunikacyjnych na wodach uznawanych za strategiczne dla Włoch (od Atlantyku do Morza Czarnego, od Zatoki Perskiej do Morza Arabskiego i Czerwonego). Dodatkowo włoska MW odpowiada za monitorowanie ruchu na wodach wyłącznej strefy ekonomicznej, prowadzenie operacji z zakresu ratownictwa morskiego (SAR) oraz udzielanie pomocy ofiarom klęsk żywiołowych. Prowadzenie szeroko zakrojonych operacji desantowych miało szczególnie wysoki priorytet w okresie tzw. zimnej wojny. Fakt ten – w połączeniu z konkretnymi wymaganiami co do współpracy z NATO oraz zmieniającą się sytuacją geopolityczną – spowodował wzrost wymagań co do konstrukcji dużych jednostek desantowych, zdolnych zabezpieczyć przerzut morzem wojska (w tym piechoty morskiej i pododdziałów sił specjalnych) wraz z pełnym przygotowaniem logistycznym takiej operacji, a także prowadzenia misji stricte pokojowych w szerokim spektrum. Konieczność posiadania tak wyspecjalizowanych i przy tym – z racji wymagań – stosunkowo dużych okrętów dostrzeżono w Marina Militare już na początku lat 80. XX w.

Pokaźne siły morskie, dysponujące wyspecjalizowanymi jednostkami lotniczymi i desantowymi, wymagają odpowiedniej eskorty ze szczególnym naciskiem na obronę przeciwlotniczą i zwalczanie okrętów podwodnych. W związku z tym postanowiono wybudować serię dużych fregat obrony powietrznej w ramach europejskiego programu NFR-90. Przedstawione pod koniec 1985 r. studium projektu takich jednostek wskazywało, że mimo różnic w wymaganiach odnośnie do wyposażenia i uzbrojenia przez uczestniczące w programie kraje możliwe będzie opracowanie wspólnego projektu. Podpisanie porozumienia o rozpoczęciu fazy definicyjnej projektu nastąpiło 25 stycznia 1988 r. Ostatecznie okazało się, że oczekiwania tak wielu partnerów nie były jednak możliwe do pogodzenia. Jako pierwsze wycofały się Stany Zjednoczone, twierdzące, że potrzebują znacznie większych jednostek, i Wielka Brytania, która wskazywała, że projektowane fregaty nie spełniają oczekiwań jako następcy niszczycieli rakietowych typu 42 (Sheffield). Ostatecznie program NFR-90 upadł na początku lat 90. XX w. Podobnym fiaskiem zakończył się europejski program zaawansowanego systemu rakiet przeciwlotniczych NAAWS. Wielka Brytania próbowała jeszcze porozumienia z tymi krajami przy kolejnym wspólnym projekcie fregat wielozadaniowych CNGF (Common New Generation Frigate), uzbrojonych w zaawansowany system plot. PAAMS (Principal Anti Air Missile System). Dla Royal Navy proponowane jednostki okazały się jednak zbyt małe, a ponadto Brytyjczycy skłaniali się raczej w kierunku rozwiązań własnych i amerykańskich. W związku z tym wycofali się także z tego programu okrętowego, pozostając jednak w PAAMS.

W efekcie kontynuowanie współpracy zadeklarowały 7 września 1999 r. jedynie Francja i Włochy. 16 października 2000 r. zostało zawarte porozumienie między konsorcjami Armaris (DCN i Thomson-CSF) i Orizzonte Sistemi Navale (Fincantieri i Finmeccanica), powołujące do życie spółkę joint venture – Horizon SAS, która stała się podmiotem odpowiedzialnym za budowę nowych niszczycieli rakietowych typu Orizzonte (we Francji fregat typu Horizon). Kontrakt na budowę czterech okrętów (po dwa dla każdej z flot), które w służbie miały zastąpić niszczyciele rakietowe, francuskie typu Suffren i włoskie typu Audace, został podpisany 27 października 2000 r. podczas paryskich targów Euronaval 2000. Planowano również budowę czterech kolejnych okrętów tego typu (również po dwa dla obu flot) w celu zastąpienia w przyszłości niszczycieli rakietowych typu Cassard (we Francji) i Liugi Durand de la Penne (we Włoszech). Jednak z planu tego szybko zrezygnowano. Złożyło się na to wiele czynników. Przede wszystkim jednostki typu Orizzonte (Horizon) pojawiły się zbyt późno, co wynikało zarówno z zawirowań wynikających z chęci budowy ich we współpracy międzynarodowej, jak i opracowywaniu projektu od podstaw. W dodatku planowano wykorzystanie jedynie nowo opracowywanych wzorów uzbrojenia i wyposażenia radioelektronicznego. Poza tym jednostki okazały się bardzo drogie, co przy kurczących się budżetach obronnych obu sygnatariuszy uniemożliwiło znalezienie uzasadnienia dla dalszego finansowania programu. Budowa obu włoskich niszczycieli realizowana była przez należące do koncernu Fincantieri stocznie w Riva Trigoso i Muggiano koło La Spezia. W pierwszej z nich realizowano zasadnicze prace konstrukcyjne, łącznie z montażem podstawowych systemów radioelektronicznych oraz części uzbrojenia. Po wodowaniu jednostki transportowano na pokładzie barki do Muggiano w celu ostatecznego wyposażenia, integracji wszystkich urządzeń oraz przeprowadzenia prób morskich i testów systemów uzbrojenia. Andrea Doria (D553) i bliźniaczy Caio Duilio (D554) oficjalnie weszły do linii w latach 2007-2009.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X