15 kwietnia w Sudanie wybuchły walki pomiędzy dwiema frakcjami rządzącej od października 2021 roku wojskowej junty. Przeciwko głównodowodzącemu sudańską armią gen. Abdelowi Fattahowi al-Burhanowi wystąpiły paramilitarne milicje tzw. Sił Szybkiego Wsparcia (RSF) dowodzone przez gen. Mohameda Hamdana Dagalo. Starcia przyjęły charakter walk miejskich, toczonych głównie o ośrodki władzy centralnej i regionalnej. Stwarzało to wielkie niebezpieczeństwo dla przebywających w Sudanie cudzoziemców –głownie personelu dyplomatycznego i pracowników międzynarodowych organizacji humanitarnych. W tej sytuacji wiele krajów podjęło decyzję o przeprowadzeniu ewakuacji swoich obywateli drogą lotniczą.
15 kwietnia oddziały RSF rozpoczęły pucz od opanowania z zaskoczenia szeregu należących do Sudańskich Sił Zbrojnych (SAF) baz wojskowych w całym kraju, w których m.in. stacjonowały jednostki lotnicze. Generalnie Sudańskie Siły Powietrzne (SuAF) w dużym stopniu polegają na samolotach radzieckich i wywodzących się z nich konstrukcjach chińskich. Najlepszym sprzętem w lotniczym inwentarzu SuAF są myśliwce MiG-29, które w liczbie 22 zakupiono w latach 2003–2004. Inne posiadane samoloty bojowe to MiG-i-21 i MiG-i-23 (po 3–4 egz.; przypuszczalnie oba typy już wycofane), Guizhou JL-9 (około 5 egz.), Nanchang Q-5 (około 20 egz), Shenyang J-6 (8 egz.), Chengdu J-7 (20 egz.), Suchoj Su-24 (3 egz.) i Suchoj Su-25 (14 egz. pozyskanych z Białorusi w latach 2006–2010). Podstawowe typy śmigłowców to transportowe Mi-8 (24 egz.) i szturmowe Mi-24 (około 40–42 egz.), a także lekkie Bo 105 (sprawne najwyżej cztery z ogółem 12 egz.).
Wojska RSF bardzo szybko zajęły bazę lotniczą Merowe na północy kraju i aresztowały przebywających tam na ćwiczeniach wojskowych egipskich pilotów oraz personel naziemny. Przejęto pięć egipskich myśliwców MiG-29M2 i przynajmniej dwa broniące bazy egipskie pojazdy przeciwlotnicze Avenger. Ponadto zdobyto cztery należące do SuAF lekkie samoloty szturmowe Guizhou JL-9 oraz trzy transportowe An-26/32 i pojedynczy śmigłowiec. RSF przejęło również kontrolę nad lotniskiem w Geneinie na granicy z Czadem.
Kojenie starcia zgłoszono w leżącym na wybrzeżu mieście Port Sudan, ale wojskom rządowym udało się w miarę szybko opanować sytuację. RSF twierdziło też, że przejęło kontrolę nad brygadą SAF w Kabkabiya. W Zachodnim Darfurze RSF opanowały natomiast cywilne lotnisko Al-Shaheed Sebera, gdzie zdobyto nieuszkodzony śmigłowiec Mi-8, który nosił barwy Światowego Programu Żywnościowego ONZ.
Po południu siły RSF przejęły kontrolę nad bazą sił powietrznych Jabal al-Awliya (Jebel Aulia), która znajduje się około 35 km na południe od Chartumu. Zdobyto co najmniej osiem śmigłowców Mi-24. Były to jednak zasadniczo maszyny niesprawne, ponieważ wojskom rządowym udało się ewakuować zdolne do lotu śmigłowce. W trakcie walk część stojących na płycie maszyn została uszkodzona i generalnie zdobycz ta nie przedstawiała dla RSF wielkiej wartości.
Również Chartum stał się areną wyjątkowo zaciekłych walk. Niewątpliwie najcenniejszą zdobyczą RSF z pierwszych godzin stał się Pałac Prezydencki i międzynarodowy port lotniczy w tym mieście. O lotnisko stoczono dość intensywny bój, który zakończył się pogromem znajdujących się tam samolotów cywilnych i wojskowych. Strona rządowa użyła samolotów MiG-29 i śmigłowców Mi-24, które zaatakowały oddziały RSF oraz bazy organizacji.
16 kwietnia Sudańskie Siły Zbrojne odniosły częściowy sukces w przywracaniu kontroli nad miejscowościami we wschodnich i południowo-wschodnich regionach kraju. W Chartumie RSF rozszerzyły natomiast swój stan posiadania na kolejne dzielnice.
Wykonane rano 17 kwietnia zdjęcia satelitarne ukazały skalę zniszczeń na międzynarodowym lotnisku w Chartumie na skutek dwudniowych walk. Zniszczonych lub ciężko uszkodzonych zostało co najmniej 16 samolotów pasażerskich i transportowych, a wiele innych uległo lżejszym uszkodzeniom. Z kolei na zdjęciu z 21 kwietnia można naliczyć już 27 wraków różnych maszyn (siedem An-26, pięć An-12, cztery Ił-76, dwa An-72/74, dwa Boeing 737-800, jeden 737-300, jeden Airbus A330-300, jeden ATR 42, jeden Beechcraft King Air). Według wykonanych tego samego dnia zdjęć satelitarnych w bazie lotniczej Jabal al-Awliya zniszczonych zostało całkowicie sześć śmigłowców zdobytych na wojskach rządowych. Wieczorem w pobliżu mostu Kobar w Chartumie trafiony ogniem z ziemi został szturmowy Mi-24 nr 975 należący do wojsk rządowych. Maszyna wylądowała awaryjnie w pobliżu mostu bez dodatkowych uszkodzeń, ale los załogi pozostaje nieznany.
18 kwietnia zdjęcia satelitarne ujawniły więcej dowodów walk toczących się między rywalizującymi frakcjami wojskowymi. W bazie lotniczej Merowe można było zobaczyć uszkodzone lub zniszczone samoloty oraz płonący jeden z budynków bazy lotniczej. Na płytach postojowych można było rozpoznać spalone wraki dwóch JL-9 oraz trzech egipskich MiG-ów-29. Z kolei w zajętej przez RSF bazie lotniczej Al Obeid zniszczeniu uległy trzy samoloty szturmowe Su-25. W Chartumie oddziały RSF rozszerzył swoją kontrolę nad terenami położonymi na zachód od międzynarodowego lotniska.