• Sobota, 14 września 2024
X

Atak rakiet balistycznych na Kijów. Kolejne nowe systemy bronią ukraińskiego nieba

Obrona powietrzna Ukrainy została w ostatnim czasie wzmocniona szeregiem nowoczesnych systemów zachodniej produkcji. Są one cennym nabytkiem w obliczu podjęcia przez Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej zimowej kampanii wymierzonej przeciwko ukraińskiej elektroenergetyce. Podobnie jak w zeszłym roku jej zasadniczym narzędziem będą pociski manewrujące wystrzeliwane z samolotów i okrętów, uzupełnione pociskami balistycznymi oraz dronami uderzeniowymi Szahid. Jak donosi strona ukraińska dzisiejszy atak na Kijów zakończył się niepowodzeniem i strąceniem wszystkich 10 biorących w nim udział pocisków balistycznych.

Dzisiaj około godz. 3.00 nad ranem Rosjanie wystrzelili w kierunku Kijowa 10 pocisków poruszających się po trajektorii balistycznej. Były wśród nich rakiety przeciwlotnicze 48N6 wystrzelone z systemów obrony powietrznej S-400, których tym razem użyto w trybie do uderzeń na cele naziemne. W ataku wykorzystano również typowe pociski balistyczne systemu taktyczno-operacyjnego Iskander-M. Tym razem żaden z nadlatujące pocisków nie okazał się skuteczny – według komunikatu Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy wszystkie zostały zestrzelone.

Ponadto tej samej nocy siły rosyjskie wystrzeliły z rejonu Bałakławy 10 bezzałogowców uderzeniowych Szahid. Także one zostały w komplecie zestrzelone przez ukraińską obronę przeciwlotniczą, przeważnie do przechwycenia dochodziło w rejonie Odessy. Prawdopodobnie był to rodzaj ataku pomocniczego, który miał odciągnąć uwagę od głównego kierunku uderzenia na ukraińską stolicę.

Ostatnie ukraińskie sukcesy  niewątpliwie są rezultatem intensywnego wzmacniania obrony powietrznej przez przybywające z Zachodu systemy przeciwlotnicze. Jak podał dziś rzecznik niemieckiej Luftwaffe na początku grudnia udało się dostarczyć z Niemiec kolejny system średniego zasięgu Patriot. Stanowi on element tzw. pakietu zimowego, który w październiku został ogłoszony przez kanclerza Olafa Scholza. Nowo dostarczony system Patriot obejmuje stanowisko dowodzenia (kierowania ogniem), jednostkę radarową i osiem wyrzutni z zapasem ponad 60 rakiet. Niedawno ujawniono również, że w październiku Ukraina otrzymała z Niemiec trzeci wcześniej obiecany zestaw średniego zasięgu IRIS-T SLM oraz drugi zestaw IRIS-T SLS krótkiego zasięgu.

Wyrzutnia pocisków IRIS-T SLM na pierwszym planie i mobilny radar TRML-4D w głębi.

Szczególnie wysoką wartość stanowią zestawy Patriot, które są zdolne do zwalczania najtrudniejszych do przechwycenia pocisków balistycznych. Dotychczas w rękach Ukraińców znajdowały się dwa takie systemy: jeden został podarowany w całości przez Stany Zjednoczone, a drugi przez Niemcy. Później jeden z tych zestawów został uzupełniony o dwie wyrzutnie pochodzące z Holandii. Podobne właściwości antybalistyczne co Patriot ma jeszcze tylko francusko-włoski system SAMP/T, ale występuje on na Ukrainie tylko w jednym egzemplarzu. Przynajmniej jeden z Patriotów stale broni Kijowa. Z kolei system SAMP/T jest rozmieszczony na południu kraju. Patriot w konfiguracji niemieckiej jest najbardziej mobilny i w związku z tym często przemieszcza się, wzmacniając newralgiczne w danym momencie kierunki.

Niemiecka wyrzutnia rakiet przeciwlotniczych systemu Patriot jest w całości osadzona na podwoziu ciężarowym, a nie na przyczepie, dlatego jest bardziej mobilna niż standardowy zestaw.

Z kolei 13 grudnia rząd Norwegii poinformował, że przekaże Ukrainie dodatkowe systemy obrony powietrznej krótkiego zasięgu NASAMS za kwotę 335 mln NOK. Część systemów będzie pochodziła z zasobów wojska, co zapewni szybkie wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej, inne natomiast zostaną dopiero wyprodukowane z zamiarem dostawy w późniejszym terminie. Zawartość części udostępnionej przez norweską armię jest objęta tajemnicą ze względów bezpieczeństwa. Podano za to zestawienie elementów, których produkcję zlecono w trybie pilnym norweskiemu przemysłowi zbrojeniowemu. W skład tej części wchodzi osiem wyrzutni i cztery stanowiska kierowania ogniem, co pozwala na zestawienie z nich czterech tzw. jednostek ogniowych.

Norwegia we współpracy z USA zdecydowała się przekazać wcześniej dwie kompletne jednostki ogniowe systemów NASAMS, które były uzupełnieniem dla dwóch jednostek podarowanych przez USA jesienią 2022 r. Informację o tym przekazał minister obrony Bjørn Arild Gram (Sp) podczas swojej wizyty w Kijowie 10 marca br. Dodatkowe dwie wyrzutnie NASAMS, które tym razem sfinansowały władze Litwy, zostały przekazane Ukrainie na początku listopada br. Ponieważ litewskie wyrzutnie nie są samodzielnymi systemami połączono je z amerykańsko-norweskimi jednostkami ogniowymi.

Litewscy żołnierze podczas załadunku pocisku AMRAAM do kontenera wyrzutni NASAMS podczas pobytu w Norwegii. Dwie tego typu wyrzutnie Litwini przekazali Ukrainie.

W oczekiwaniu na rozpoczęcie nowej rosyjskiej kampanii przeciwko ukraińskiej energetyce trzeba mieć na uwadze, że Rosjanie będą starali się naprawić ubiegłoroczne błędy. Od lata agresor prowadził wzmożone rozpoznanie ukraińskich obiektów energetycznych, pod kątem ich wrażliwości na zniszczenie i możliwości szybkiej odbudowy. Ponadto od września Rosjanie znacznie ograniczyli liczbę uderzeń rakietowych w celu zgromadzenia niezbędnych zapasów amunicji dalekiego zasięgu. Sporadyczne ataki, które przeprowadzono w październiku i listopadzie, ewidentnie miały na celu wybadanie słabych punktów ukraińskiego systemu obrony powietrznej, ponieważ pomimo wzrostu wskaźników jakościowych nadal występują poważne luki w zakresie ilościowym.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X