1 czerwca ministerstwo obrony Niemiec ogłosiło zwycięstwo Boeinga z CH-47F Chinook w przetargu na pozyskanie nowego ciężkiego śmigłowca transportowego w ramach programu STH (Schwerer Transporthubschrauber). W pokonanym polu pozostała oferta Sikorsky’ego ze śmigłowcem CH-53K.
Najlepszą ofertę udało się wskazać dopiero w drugim postępowaniu, ponieważ poprzednie zostało unieważnione. Warto przypomnieć, że w listopadzie 2018 roku niemiecki parlament, przeznaczył na program SHT kwotę 5,6 mld euro. Jednakże wówczas obie złożone oferty, Boeinga z CH-47F i Sikorsky’ego z CH-53K, znacząco przekroczyły ten budżet. Oficjalnie nie podano cen proponowanych śmigłowców, przypuszcza się jednak, że mogły one być blisko dwukrotnie wyższe niż zakładał w planie finansowym niemiecki Bundestag. W rezultacie 29 września 2020 roku niemieckie ministerstwo obrony poinformowało, że przetarg na ciężkie śmigłowce został anulowany. W uzasadnieniu podano, że mało prawdopodobne jest, aby zakup został zrealizowany w ramach przyznanego budżetu, przy jednoczesnym spełnieniu wszystkich stawianych wymagań. Potwierdza to jednak podejrzenia, że Bundeswehra żądała zbyt wielu dodatkowych zmian w konstrukcji obu maszyn, przez co cena ofert znacząco wzrosła.
Bundeswehra jednak nie zamierzała zrezygnować z pozyskania ciężkich śmigłowców, program był zatem kontynuowany. Wymogi na STH zostały więc zrewidowane, a w styczniu ubiegłego roku przetarg rozpoczęto na nowo. Do drugiego postępowania ponownie zaproszono Boeinga i Sikorsky’ego. Tym razem obie firmy zaproponowały swoje śmigłowce zasadniczo w standardowych konfiguracjach. Niebagatelnym czynnikiem, branym pod uwagę przez niemiecki rząd, była oczywiście cena jednostkowa, która dla CH-47F jest ponad dwukrotnie niższa niż w przypadku CH-53K. Za to King Stallion ma lepsze osiągi w zakresie masy podwieszanego ładunku zewnętrznego, a także jest w znacznej mierze kompatybilny w infrastrukturą stworzoną poprzednio dla CH-53G. Bundeswehra zamierzała kupić do 60 nowych ciężkich śmigłowców w celu zastąpienia obecnie posiadanych CH-53G (71 egzemplarzy). Maszyny te były gruntownie modernizowane i obecnie wykazują wskaźnik gotowości na poziomie 68 proc. Spośród posiadanych egzemplarzy tylko około połowę wykorzystuje się operacyjnie do regularnych zadań transportowych. Reszta sprawnych śmigłowców służy w jednostkach nieliniowych (testowych i szkolnych).
Chociaż okres żywotności posiadanych CH-53G kończy się dopiero w 2030 roku, program znalezienia ich następców ma bardzo wysoki priorytet, ponieważ transport lotniczy ma ogromne znaczenie dla zdolności szybkiego przerzutu wojsk i zaopatrzenia na większe odległości. Zakup przez Niemców nowych Chinooków pozwoli na lepszą interoperacyjność z innymi europejskimi użytkownikami CH-47, co w zmienionej po 24 lutego 2022 roku sytuacji bezpieczeństwa w Europie może mieć duże znaczenie dla przyszłych operacji sojuszniczych.