

11 kwietnia Holandia poinformowała o przekazaniu Ukrainie ostatniego komponentu, który był niezbędny do samodzielnego funkcjonowania kompletnej jednostki ogniowej systemu Patriot.
System radarowy i wyrzutnie rakiet dla tego zestawu zostały dostarczone w ubiegłym roku, ale z powodu braku innych istnych elementów włączono je tymczasowo w skład już walczących systemów przekazanych przez Niemcy i USA. Najbardziej odczuwalny był brak stanowiska dowodzenia, które ostatnio w tajemnicy zdecydował się przekazać nieujawniony kraj.

Rozwinięty komponent dowodzenia amerykańskiego sytemu Patriot podczas prezentacji dla polskich żołnierzy w Morągu. Na zdjęciu widać także ustawiony radar, ale nie ujęto wyrzutni rakiet. Zwraca natomiast uwagę duża liczba dodatkowych pojazdów wsparcia, które są niezbędne do funkcjonowania sytemu.
Historia skompletowania dodatkowego systemu Patriot dla Ukrainy jest pełna zwrotów akcji. Pod koniec maja 2024 r. holenderski rząd wystąpił z inicjatywą szybkiego wysłania Ukraińcom dodatkowego systemu obrony powietrznej Patriot we współpracy z kilkoma państwami. Aby zachęcić inne kraje do udziału w nowej inicjatywie Holandia zaoferowała na dobry początek część podstawowych komponentów systemu Patriot ze swoich zapasów, w tym trzy wyrzutnie rakiet i radar. Jednak to nie wystarczyło, aby tak złożony system mógł samodzielnie funkcjonować, ponieważ brakowało stanowiska dowodzenia, generatorów prądu, wozów łączności i innych pojazdów wsparcia.

Holenderska wyrzutnia rakiet systemu Patriot podczas dyżuru w amerykańskiej bazie Incirlik w Turcji.
Wreszcie 21 czerwca 2024 r. Holandia ogłosiła, że znalazła sojusznika, który pomoże skompletować jej pełny system Patriot, lecz we wrześniu tego samego roku tajemniczy partner wycofał się ze wstępnego porozumienia. W związku z tym minister obrony Ruben Brekelmans zdecydował o wysłaniu na Ukrainę tylko komponentów obiecanych przez Holandię: radaru i trzech wyrzutni.
Wciąż jednak trwały poszukiwania nowego partnera, który byłby skłonny dostarczyć brakujące komponenty, co pozwoliłoby sformować zupełnie niezależną jednostkę ogniową systemu Patriot. Najwyraźniej wysiłki te wreszcie zostały uwieńczone sukcesem i Ukraina zyskała w pełni samodzielny system do pokrycia innych rejonów kraju.