10 czerwca norweski minister obrony Bjørn Arilda Grama poinformował, że w oparciu o wspólną rekomendację sił zbrojnych i kilku agencji państwowych rząd norweski postanowił zakończyć eksploatację NH90NHF i upoważnił Norweską Agencję Materiałów Obronnych do rozwiązania umowy z producentem. Norwegowie doszli do wniosku, że bez względu na to, ile godzin na obsługę śmigłowców poświęcają technicy i ile części zostanie zamówionych brak jest obecnie perspektyw, aby NH90NF był w stanie sprostać wymaganiom norweskich sił zbrojnych.
Norweska Agencja Materiałów Obronnych poinformowała producenta NH90, konsorcjum NHIndustries (NHI), że rozwiązała umowę w całości i będzie domagać się pełnego zwrotu wszystkich środków i aktywów otrzymanych przez obie strony. Agencja rozpocznie teraz przygotowania do zwrotu śmigłowców wraz z otrzymanymi częściami zamiennymi i wyposażeniem. Zażąda również zwrotu od NHI kwoty około 5 miliardów NOK, które zapłacono producentowi w ramach umowy.
– Wielokrotnie podejmowaliśmy próby rozwiązania problemów związanych z NH90 we współpracy z NHI, ale ponad 20 lat po podpisaniu umowy nadal nie mamy śmigłowców zdolnych do wykonywania misji, do których zostały zakupione, a NHI nie jest w stanie przedstawić nam żadnego realistycznego rozwiązania – powiedział Gro Jære, Dyrektor Generalny Norweskiej Agencji Materiałów Obronnych.
Rząd w Oslo popisał umowę zakupu 14 śmigłowców NH90NHF w 2001 roku. Miały być one przeznaczone do zadań ratowniczych z baz lądowych oraz do zwalczania okrętów podwodnych z pokładów fregat. Dostawę wszystkich śmigłowców pierwotnie zaplanowano do końca 2008 r. Faktycznie pierwszą maszynę przekazano do służby dopiero w grudniu 2011 roku. Mimo upływu czasu na dzień dzisiejszy tylko osiem z nich posiada docelową konfigurację o pełnych możliwościach operacyjnych. Od 2018 roku zaczęły narastać problemy z dostępnością maszyn. Początkowo planowano, że flota NH90NHF będzie spędzać w powietrzu blisko 3900 godzin rocznie, ale w ostatnich latach średnia wynosiła tylko około 700 godzin.
W lutym 2022 roku norweskie ministerstwo obrony zwróciło się do sił zbrojnych, aby wspólnie z Norweską Agencją Materiałów Obronnych przeprowadziły kompleksowy audyt zdolności operacyjnych floty norweskich śmigłowców morskich. Po kontroli stwierdzono, że nawet przy znacznych dodatkowych inwestycjach nie będzie możliwe doprowadzenie tych maszyn do oczekiwanego poziomu gotowości. W związku z decyzją o rozwiązaniu umowy operacje lotnicze z udziałem norweskich NH90NHF zostaną przerwane, a wszelkie planowane misje anulowane.
– Jestem pod wrażeniem wysiłków naszej organizacji i wszystkich, którzy tak ciężko pracowali, aby NH90 działał. Nie była to kwestia braku wysiłku, kreatywności i umiejętności, ale po prostu otrzymaliśmy śmigłowiec, który nie był w stanie sprostać zadaniom – powiedział generał Eirik Kristoffersen, szef norweskich sił zbrojnych.
Norweskie Ministerstwo Obrony wkrótce rozpocznie proces poszukiwania innego śmigłowca morskiego. Oprócz zakupu nowych maszyn brany jest pod uwagę tymczasowy leasing używanych śmigłowców.
NHIndustries odpiera zarzuty postawione przez norweski resort obrony argumentując, że konsorcjom nie dano szansy na przedyskutowanie ostatniej propozycji mającej na celu poprawę dostępności NH90 w Norwegii i sprostania specyficznym wymogom tego kraju. Firma podkreśla, że przy ukończeniu dostaw 13 z 14 śmigłowców i ostatniej maszynie gotowej do odbioru, do sfinalizowanie głównej części zamówienia było bardzo blisko. Ponadto NHIndustries oświadczyło, że z prawnego punktu widzenia wypowiedzenie umowy jest bezpodstawne.