Jak przekazał podczas forum dyskusyjnego „Ukraina. Rok 2024” Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy gen. Wasilij Maluk, od początku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainie zatrzymano ponad 2 tysiące zdrajców i ponad 5 tysięcy kolaborantów.
Kolaboranci działali w tymczasowo okupowanej części kraju, pomagając Rosjanom w pacyfikacji podbitej ludności, a nierzadko uczestnicząc osobiście w chwytaniu i torturowaniu ukraińskich patriotów. Zdrajcy natomiast wykonywali różnego rodzaju zadania wywiadowcze i sabotażowe na terenach kontrolowanych przez rząd w Kijowie.
Między innymi funkcjonariusze SBU zatrzymali bardo groźną grupę trzech mężczyzn, mieszkańców obwodów czernihowskiego i kijowskiego, którzy przygotowywali atak dronem-kamikadze na system obrony powietrznej Patriot. Zatrzymano ich przed wykonaniem zadania, gdy już montowali bezzałogowiec do wykonania ataku. Wcześniej na zlecenie rosyjskiego wywiadu przeszli odpowiednie kursy operatorskie.
Maluk wspominał także o zdemaskowaniu serbskiej siatki wywiadowczej w Dnieprze. SBU długo obserwowała jej działalność, po czym zatrzymała 8 osób. Wszyscy aresztowani pracowali dla Sztabu Generalnego GRU, zbierając dużą ilość informacji i przekazując je do Rosji.
W innym przypadku służba bezpieczeństwa zatrzymała niedawno inżyniera ze strategicznego przedsiębiorstwa zbrojeniowego Ukroboronprom, który pracował dla biura projektowego w Mikołajowie. Próbował on przekazać ukraińskie osiągnięcia w dziedzinie wojskowego przemysłu stoczniowego Rosjanom i Irańczykom.
Ponadto trwają prace nad oczyszczeniem środowiska kościelnego z wpływów rosyjskich. Do chwili obecnej sądy wydały w sprawie podejrzanych duchownych już 22 wyroki skazujące.
Wśród innych sukcesów gen. Maluk wymienił dwukrotne uszkodzenie Mostu Krymskiego, który do tej poru nie odzyskał pełnej sprawności i ma ograniczoną przydatność jako droga dostaw zaopatrzenia i uzbrojenia. Zdaniem generała drony morskie SBU trafiły już w 11 okrętów rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Przy czym niektóre z tych jednostek pływających okazały się stratą nieodwracalną, inne zaś zostały uszkodzone, a ich naprawa zajmie Rosjanom dużo czasu i środków. Szczególnie chwalony w SBU jest model bezzałogowej łodzi nawodnej „Sea Baby”, który zapewnił spore sukcesy. Obecnie używa się jej nie tylko do zadań uderzeniowych, ale też do zbierania danych wywiadowczych.