• Środa, 22 stycznia 2025
X

USA zakończyły modernizację taktycznych bomb jądrowych

7 stycznia amerykańska Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Jądrowego (NNSA) ogłosiła ukończenie modernizacji ostatniej lotniczej bomby jądrowej B61-12.

Taktyczna bomba jądrowa B61 jest na uzbrojeniu amerykańskiego lotnictwa od 1968 roku i od tego czasu przeszła liczne modyfikacje. Przez ostatnią dekadę tysiące pracowników Przedsiębiorstwa Bezpieczeństwa Jądrowego (NSE) pracowało nad kosztującym 9 mld USD programem, pozwalającym przedłużyć służbę tych bomb na okres co najmniej kolejnych 20 lat. Zakończenie modernizacji B61 do obecnej wersji było jednym z największych przedsięwzięć tego typu, jakie kiedykolwiek podjęto się w murach należącej do NNSA fabryki Pantex, która jest zlokalizowana niedaleko miasta Amarillo w Teksasie.

Ostatni zmodernizowany egzemplarz bomby jądrowej B61-12.

Modyfikacja polegała na aktualizacji lub wymienianie wielu komponentów tej broni, aby można ją było nie tylko łatwiej serwisować i utrzymać w służbie, ale żeby była również skuteczniejszym środkiem bojowym. Bomba B61-12 powstała na bazie elementów (w tym głowic bojowych) pozyskanych ze starszych bomb i zastąpiła trzy wcześniejsze warianty B61, a konkretnie modele B61-3, B61-4 i B61-7. Najważniejszą zmianą było dodanie ogonowego układu korekty toru lotu pochodzącego z popularnego na bombach konwencjonalnych zestawu JDAM. Dzięki temu B61 po raz pierwszy stała się uzbrojeniem precyzyjnym. W związku z radykalną poprawą celności można było zmniejszyć moc wybuchu, której górny limit wynosił 360 kiloton. Aktualnie możliwe są do wyboru cztery nastawy 0,3, 1,5, 10 lub 50 kiloton, zależnie od odporności celu. Pierwszy seryjny egzemplarz zmodernizowanej B61-12 został oddany do użytku w listopadzie 2021 roku.

Testowy egzemplarz bomby B61-12 na wózku transportowym.

Bomby B61-12 są istotne dla europejskiego systemu bezpieczeństwa bowiem stanowią element programu Nuclear Sharing. W przypadku wybuchu wojny uzbrojenie tego typu może być udostępnione przez Stany Zjednoczone wybranym sojusznikom z NATO. Obecnie wiadomo, że uczestnikami programu Nuclear Sharing, którzy są uprawnieni do pobrania i użycia amerykańskich bomb lotniczych, są Belgia, Niemcy, Włochy, Holandia, Grecja i najprawdopodobniej Turcja. Nie wszystkie wymienione kraje mają jednak amerykańskie składy bomb jądrowych na swoim terytorium. Obecnie takie miejsca zlokalizowano w Kleine Brogel w Belgii, Büchel w Niemczech, Aviano i Ghedi we Włoszech, Volkel w Holandii i prawdopodobnie Incirlik w Turcji. Grecja zrezygnowała z przechowywania u siebie broni jądrowej w 2001 roku. Niemniej jest to wciąż około 100 ładunków taktycznych typu B61, które Amerykanie rozmieścili w Europie.

Testowy egzemplarz bomby B61-12 podwieszany w komorze bombowca B-2 Spirit.

Do pełnego użycia B61-12 zostały dostosowane samoloty F-15E, F-35, B-2 Spirit i B-21 Raider. Samoloty F-16 i Panavia Tornado mogą je wykorzystywać jedynie w trybie niekierowanym z uwagi na uboższe wyposażenie elektroniczne. Przy czym w Belgii, Niemczech i we Włoszech problem w ciągu kilu lat zniknie wraz z wycofaniem ostatnich w tych krajach F-16 oraz Tornad i zastąpieniem ich przez F-35, jak to nastąpiło ostatnio w Holandii. Co ciekawe do przenoszenia B61-12 nie został certyfikowany amerykański samolot pokładowy F/A-18E/F Super Hornet.

F-35A z dwiema bombami B61-12 w komorach uzbrojenia.

W październiku 2023 r agencja NNSA ogłosiła rozpoczęcie prac nad programem kierowanych bomb nowej generacji B61-13 o maksymalnej mocy 360 kiloton, które również będą wykorzystywać głowice pozyskane ze starszych wariantów B61. Mają one uzupełnić słabsze B61-12 i będą dostępne jedynie dla wojsk amerykańskich. Ostatecznie w latach 30. taktyczny arsenał jądrowy USA zostanie zredukowany do tych dwóch odmian tradycyjnych bomb lotniczych.

Transport 30 bomb B61 w ładowni samolotu C-17 Globemaster III do magazynów w Europie.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X