• Niedziela, 28 kwietnia 2024
X

Coraz bliżej CH-47F Chinook w Luftwaffe

Dnia 11 maja br. amerykańska agencja Defense Security Cooperation Agency (DSCA) poinformowała, w stosownej notyfikacji dla Kongresu, o zatwierdzeniu przez Departament Stanu możliwości sprzedaży 60 ciężkich śmigłowców transportowych CH-47F Republice Federalnej Niemiec. Tym samym uczyniono kolejny krok ku finalizacji zakupu Chinooków, które w ramach programu Schwerer Transporthubschrauber powinny zastąpić obecnie użytkowane przez Luftwaffe śmigłowce VFW-Sikorsky CH-53G/GS/GA. Eksploatacja tych ostatnich powinna z kolei dobiec końca w 2030 roku. Według wspomnianej notyfikacji zakup nowych maszyn może pochłonąć nawet 8,5 mld USD, choć prawdopodobne jest, że ostateczna wartość umowy zostanie obniżona.

Do trzech razy sztuka?

Sama procedura wyboru następców CH-53G trwa już od dość długiego czasu. Dokumenty pozwalające na oficjalne rozpoczęcie programu pozyskania nowych ciężkich śmigłowców transportowych zostały bowiem podpisane przez szefa sztabu Bundeswehry, gen. Volkera Wiekera, jeszcze w grudniu 2017 roku. Tym samym można nawet pokusić się o stwierdzenie, że zakup nowych wiropłatów dość istotnie się przeciąga, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, że założenia mówią o dostawie pierwszych maszyn w 2026 roku, a zakończenie dostaw przewidywane jest na 2036 rok. Tymczasem, jeszcze w ubiegłym roku zakładano, że pierwsze nowe Chinooki dla Luftwaffe powinny trafić do służby w latach 2024–2025. Przedstawiciele Boeinga byli tu mniej optymistyczni, zakładając, że w przypadku zawarcia umowy na początku 2023 roku pierwsze Chinooki trafią do Niemiec w 2026 roku. Brak ostatecznej umowy powoduje pewne obawy o możliwość dotrzymania obecnych założeń programu w zakresie terminów. Trzeba bowiem pamiętać, że finansowanie programu wciąż musi jeszcze zostać zaakceptowane przez niemiecki parlament (w maju 2022 roku ówczesna minister obrony Niemiec, Christine Lambrecht, informowała, że środki na zakup śmigłowców miałyby pochodzić ze specjalnego funduszu o wartości 100 mld EUR, o którym poinformowano po rosyjskiej agresji na Ukrainę).

Przypomnijmy, że program STH ma już w swej historii dość poważne zawirowania, bowiem w 2020 roku jego realizacja została wstrzymana w wyniku negatywnej oceny ofert przedstawionych przez obu rywalizujących producentów. W tym czasie propozycje firm Boeing i Sikorsky, przy zakładanym budżecie na poziomie 5,6 mld EUR (6,7 mld USD), zostały ocenione jako niesatysfakcjonujące. We wznowionym postępowaniu, w którym udział wzięli znani już dobrze obaj konkurenci, 1 czerwca 2022 roku ogłoszono wybór oferty Boeinga zakładającej możliwość dostawy śmigłowców CH-47F Block II. Konkurencyjna propozycja na maszyny CH-53K została w tym przypadku uznana prawdopodobnie za zbyt drogą. O ile sama umowa ma być realizowana w trybie Foreign Military Sales, to jednak towarzyszyć będzie jej kooperacja przemysłowa. Zespół przemysłowy odpowiedzialny za realizację umowy poza Boeingiem obejmuje firmy Airbus Hellicopters, AERO-Bildung GmbH, CAE Elektronik GmbH, ESG Elektroniksystem- und Logistik-GmbH, Lufthansa Technik, Honeywell Aerospace oraz Rolls-Royce Deutschland.

CH-47F Block II w stosunku do wariantu Block I mają wyróżniać się m.in. zwiększoną ładownością, zmodyfikowanym układem kontroli lotu, wydłużonym zasięgiem (co związane jest ze zmianami w budowie zbiorników paliwa w sponsonach bocznych), jak i zwiększoną wydajnością pokładowych generatorów elektrycznych. Jak na razie jednak śmigłowce nie otrzymają nowych łopat wirnika głównego, ze względu na problemy stwierdzone w czasie ich prób. Będą jednak posiadać wzmocnione kadłuby oraz zmodyfikowany układ przeniesienia napędu.

Stosunkowo duże zamówienie na CH-47F Block II ze strony Niemiec jest o tyle cenne dla Boeinga, że pozwala istotnie przedłużyć aktywność linii produkcyjnej w Filadelfii w sytuacji, kiedy producent wciąż oczekuje na decyzje US Army odnośnie do przyszłych wymagań dotyczących ciężkich maszyn transportowych i rozmiaru ich floty. Te w teorii spodziewane są przed 2024 rokiem, jednak wyniki wojskowych analiz mogą nie w pełni odpowiadać oczekiwaniom producenta (kolejne duże zamówienia CH-47F na rzecz US Army, tym razem w wariancie Block II, wcale nie są oczywiste). Obecnie w portfelu zamówień Boeinga znajduje się jedynie 47 CH-47F Block I zakontraktowanych przez Hiszpanię, Egipt i Koreę Południową, jak również nieliczne wciąż śmigłowce w wersji CH-47 Block II zamówione przez US Army. Niemcy byłyby w tym przypadku drugim użytkownikiem eksportowych CH-47F Block II po Wielkiej Brytanii, która w czerwcu 2021 roku zakontraktowała 14 CH-47F Block II, wykorzystując opcję towarzyszącą wcześniej zawartej umowie. W przypadku brytyjskiego zamówienia zakup 14 maszyn miał pochłonąć 580 mln USD, przy czym należy zwrócić w tym przypadku uwagę na fakt posiadania przez RAF dobrze rozwiniętej infrastruktury dla wcześniejszych wariantów Chinooków, jak również istniejący system szkolenia i wsparcia eksploatacji. Powyższe ma zdecydowanie wpływ na wartość transakcji. O ile brytyjska umowa została także zawarta w ramach FMS, to po stronie amerykańskiej instytucją kontraktującą było US Special Operations Command (USSOCOM). Same śmigłowce prawdopodobnie mają bowiem zostać dostosowane do wymagań brytyjskich sił specjalnych.

Notyfikacja DSCA w sprawie możliwości dostaw CH-47F Block II do Niemiec, poza samymi śmigłowcami, wymienia również szereg elementów ich wyposażenia, takich jak jednostki napędowe T-55-GA-714A (poza 120 silnikami przeznaczonymi dla kupowanych maszyn dodatkowych 20 zapasowych), 72 systemy ostrzegania przed odpaleniem pocisków rakietowych BAE Systems AN/AAR-57 CMWS (w tym 12 zapasowych) oraz 284 zestawy radiostacji BAE Systems AN/ARC-231A (w tym 44 zapasowe). Jeśli w ostatecznej wersji umowy znajdą się również inne elementy wymienione w notyfikacji, to oznaczać będzie to także zakup systemów ostrzegania przed opromieniowaniem laserem AN/AVR-2B, systemów ostrzegania przed opromieniowaniem radarem AN/APR-39C(V)1, radiostacji HF Collins Aerospace AN/ARC-220, odbiorników GPS z modułami SAASM lub M-Code, transponderów IFF BAE Systems AN/APX-123A, systemów VOR/ILS Collins Aerospace AN/ARN-147 oraz TACAN AN/ARN-153 etc. Pakiet wyposażenia dodatkowego uwzględnia również gogle noktowizyjne AN/AVS-6.

Notyfikacja obejmuje także możliwość dostaw wyposażenia niezbędnego do pobierania paliwa, w tym sond do tankowania, pakietów dodatkowego opancerzenia kokpitów i burt kabiny, jak również rozpraszacze gazów wylotowych z silników. Odnotowano także możliwość sprzedaży systemów szybkiego desantowania za pomocą lin, wyposażenia niezbędnego do transportu ładunków na podwieszeniach pod kadłubem. Podana potencjalna wartość umowy uwzględnia także szkolenia, wsparcie logistyczne czy dostawę oprzyrządowania do obsługi naziemnej, części zamienne etc. Sam pakiet wyposażenia towarzyszącego można więc uznać za bogaty, a rezygnacja, choćby częściowa, z niektórych jego pozycji, nie powinna stanowić przesadnego zaskoczenia, tym bardziej, że jeśli wierzyć doniesieniom agencji Reuters z początku bieżącego roku, na zakup nowych maszyn niemiecki rząd zamierzał przeznaczyć ok. 6,47 mld USD. Dopóki do służby nie trafią nowe CH-47F Block II, niemieckie lotnictwo musi polegać wciąż na CH-53, które co prawda modernizowano, ale ich czas służby nieuchronnie się kończy.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X