• Sobota, 20 kwietnia 2024
X

Flota państwa w kryzysie. Marynarka wojenna Republiki Peru

Położenie geograficzne Peru nie ułatwia utrzymania scentralizowanego systemu rządów. Kraj składa się z trzech bardzo różnych regionów: wąskiego pasa nizin nadmorskich na zachodzie, pogórza andyjskiego i Andów w centrum (Andy Północnoperuwiańskie z pasmem Kordyliery Białej, z najwyższym szczytem Huascarán, wznoszącym się 6768 m n.p.m. oraz Andy Środkowe, opadające w śródgórską wyżyną Puna) oraz wschodniego pasa dżungli. Państwo rozciąga się południkowo (w linii powietrznej) na około 2100 km, zaś równoleżnikowo na (maksymalnie, między wybrzeżem a zbiegiem granicy z Kolumbią i Brazylią) na 1250 km. Republika Peru graniczy z: Ekwadorem (1529 km) i Kolumbią (1494 km), na wschodzie z Brazylią (2659 km) i Boliwią (1212 km), zaś na zachodzie z Chile (168 km). Granica morska mierzona według linii podstawowej to 2424 km (linia brzegowa jest dłuższa – 3080 km). Wyłączna strefa ekonomiczna ma powierzchnię 855 tys. km2.

Wróg historyczny

W czasach hiszpańskich większość zachodniego wybrzeża Ameryki Południowej tworzyła Wicekrólestwo Nowej Kastylii (jedno z czterech, na które podzielono Nowy Świat) ze stolicą w Limie. Wicekrólowi podlegało również do 1778 roku Chile. Następnie jednak wyodrębniono tam Kapitanię Generalną, ale pragnienie kontroli nad południem w Limie pozostało. Peru wybił się na niepodległość w następstwie powstania, będącego jednym z epizodów wielkiego procesu rozpadu imperium hiszpańskiego. Nowe państwo proklamował jeszcze w 1821 roku jeden z bohaterów kontynentu José San Martin, ale definitywny koniec panowania Madrytu nastąpił dopiero trzy lata później. W 1824 roku oderwały się od niego rejony południowe (tak zwane Górne Peru), na obszarze których powstała Boliwia (nazwę wzięła od drugiego z herosów Ameryki Południowej, Simona Bólivara). Stosunki między Peru i Boliwią a Chile od początku były złe. Jednym ze źródeł tego stanu rzeczy była rywalizacja jeszcze z czasów kolonialnych, ambicje przywódców, sporne kwestie terytorialne, różnice społeczno-etniczne. Ingerowano w stosunki wewnętrzne drugiej strony (co doprowadziło do wojny między konfederacją peruwiańsko-boliwijską a Chile w latach 1836–1839). Na krótko rywali pogodził Madryt. Hiszpanie nie uznawali nowopowstałych państw i jeszcze w latach sześćdziesiątych XIX wieku usiłowali restytuować swą władzę. Podczas wojny 1866–1867 Peru walczyło wspólnie z Chile (przy wsparciu Ekwadoru i Boliwii) przeciw byłej metropolii. Był to prawdziwy „sojusz z rozsądku”. Do przerodzenia się sporu pokolonialnego w „konflikt historyczny” doprowadziła jednak wojna o Pacyfik (wojna o saletrę) w latach 1879–1884. W jej trakcie koalicja peruwiańsko-boliwijska poniosła całkowitą klęskę. Wojska chilijskie okupowały przez pewien czas Peru, a ostatecznie państwo to utraciło południowe prowincje Tacana i Arica (tę drugą odzyskano w wyniku mediacji amerykańskiej w 1929 roku). Chile zajęło też boliwijskie wybrzeże Pacyfiku (odcinając kraj od oceanu).

Klęska w wojnie z Chile i strata terytorialna stała się jednym z martyrologicznych mitów założycielskich państwa peruwiańskiego. Nie dążono i nie dąży się dalej do jego dekonstrukcji, gdyż stanowi on jeden z niewielu czynników konsolidujących ludność. Większość decyzji politycznych podejmowanych w obrębie polityki międzynarodowej (na przykład zawierania aliansów) i polityki bezpieczeństwa (kształt sił zbrojnych i dążenie do wyposażenia je w określone zdolności) nadal jest determinowana relacjami na osi Lima – Santiago. Nakłada się to na przewlekły spór terytorialny z Ekwadorem, którego przedmiotem jest przebieg wspólnej granicy (w 1941 roku oba kraje stoczyły krótką wojnę, do incydentów doszło także w roku 1981 i 1995) oraz ścieranie się interesów kolumbijskich oraz peruwiańskich w Amazonii. Taka sytuacja – godząc się na pewne uproszczenie – determinuje sytuację marynarki wojennej. W założeniach powinna być ona gotowa do starcia z dwoma przeciwnikami na morzu (za większe zagrożenie uważana jest przy tym marynarka chilijska), a jednocześnie utrzymywać znaczący potencjał odstraszający na wschodnim przedgórzu Andów.

Potencjał marynarki Chile „od zawsze” traktowany była przez flotę Peru jako swoista wartość referencyjna, przez pryzmat której oceniano własne możliwości. Uwzględnia się przy tym skrajnie pesymistyczny scenariusz, w którym siły morskie będą walczyć z całą marynarką wojenną Chile oraz flotą ekwadorską. Chile umiejętnie podgrzewa obawy oponenta. Dobitnym tego przykładem jest sprzedaż Ekwadorowi w latach 2007–2008 dwóch wycofanych z własnej marynarki fregat (Morán Valverde, eks-Almirante Concell i Presidente Eloy Alfaro, eks-Almirante Lynch, bud. Yarrow Shipbuilders na zamówienia chilijskie w latach 1968–1973, projekt oparty na brytyjskim typie Leander).

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X