• Czwartek, 9 maja 2024
X

Służba przeciwlotniczego zestawu Strzała-10 w armii ukraińskiej

Proces powstania i modernizacji pułkowego przeciwlotniczego zestawu rakietowego Strzała-10 (Strieła-10) jest przykładem ewolucyjnego rozwoju uzbrojenia, ciągłego wzrostu jego zdolności bojowych oraz wysokiego stopnia zunifikowania modyfikacji z różnych lat rozwoju. Pomimo swojego wieku Strieła-10 licznie weszła do uzbrojenia ukraińskiej armii i ciągle chroni jej niebo w XXI wieku.

Sowiecki rodowód

Doświadczenia działań wojennych na Bliskim Wschodzie oraz wyniki strzelań poligonowych pokazały, że dotychczas wykorzystywany przeciwlotniczy zestaw rakietowy Strzała-1M (Striela-1M) nie spełniał już zadań obrony powietrznej ze względu na zależność kierowanych przeciwlotniczych pocisków rakietowych z fotokontrastową głowicą naprowadzającą od warunków pogodowych i ich niewystarczającą ochronę przed sztucznymi zakłóceniami. Biorąc pod uwagę wzrost prędkości maszyn lotnictwa frontowego oraz doskonalenie konstrukcji samolotów, realizacja działań zwiększających skuteczność zestawów rakietowych wymagała zastosowania bardziej zaawansowanych głowic naprowadzających dla pocisków przeciwlotniczych.

Prace nad stworzeniem nowego zestawu Stria-10SW (9K35) rozpoczęto zgodnie z uchwałą rządową z dnia 24 lipca 1969 roku (numer 595-204). Zestaw powstał w ścisłej współpracy z licznymi przedsiębiorstwami przemysłu obronnego ZSRR. Głównym wykonawcą projektu było Biuro Konstrukcyjne Budowy Maszyn Precyzyjnych Ministerstwa Przemysłu Obronnego pod kierownictwem głównego projektanta Aleksandra Nudelmana. Rozwojem głowic samonaprowadzających i zapalników bezkontaktowych zajmowało się Centralne Biuro Projektowe „Geofizyka”. W tworzeniu zestawu uczestniczyły również: Naukowo-Badawczy Instytut Urządzeń Elektronicznych, Leningradzkie Stowarzyszenie Optyczno-Mechaniczne, Charkowska Fabryka Traktorów, Saratowska Fabryka Agregatów czy Instytut Badawczy „Poisk”.

Podczas opracowywania nowego zestawu przeciwlotniczego zrewidowano poglądy o jego względnej prostocie, tak aby wytwarzany pojazd bojowy był stosunkowo tani. Dzięki postępowi osiągniętemu w rozwoju urządzeń śledzących, jeszcze na etapie zatwierdzenia wymogów technicznych, wojsko podjęło decyzję o rezygnacji z ręcznego napędu do naprowadzania wyrzutni, stosowanego w seryjnym zestawie Strieła-1ze względu na niezawodność i redukcję kosztów pojazdu bojowego. Opracowanie stosunkowo prostego zestawu Stria-10SW traktowano jako głęboką modernizację Strieły-1M, choć z wykorzystaniem jego rozwiązań konstrukcyjnych. Zgodnie z wymaganiami wojska zestaw miał gwarantować trafienie celów powietrznych poruszających się w boju spotkaniowym z prędkością do 415 m/s i do 310 m/s przy pościgu, na wysokościach od 25 m do 3–3,5 km i w odległości od 0,8 do 5 km. Przy danych o sytuacji powietrznej ze środków dowodzenia wyższego szczebla (pułku) i przy braku sztucznych zakłóceń prawdopodobieństwo trafienia w pojedynczy manewrujący cel powinno było wynosić co najmniej 0,5–0,6. Kompleks powinien był zwalczać cele zarówno autonomicznie, podczas samodzielnego wizualnego wykrywania celu, jak i w scentralizowanym systemie dowodzenia przez odbieranie danych drogą radiową z punktu dowodzenia PU-12M. Jednostka ognia miała wynosić 12 pocisków. Pojazdy bojowe miały nadawać się do transportu drogą powietrzną oraz mieć zdolność do pływania. Masę pojazdu bojowego ograniczono do 12,5 tony.

Na początku 1973 roku wyprodukowano prototypowy zestaw Strieła-10SW (pojazdy bojowe oznaczono jako 9A34 i 9A35, apociski 9M37). Próby przeprowadzono na poligonie Donguz od stycznia 1973 do maja 1974 roku. Według opinii komisji państwowej zestaw nie spełniał w pełni szeregu wymagań z obszaru technicznego, w szczególności w zakresie prawdopodobieństwa trafienia w cel, niezawodności pojazdu bojowego oraz możliwości prowadzenia ognia podczas pokonywania przeszkód wodnych. Po dopracowaniu i powtórzonych próbach, 16 marca 1976 roku przeciwlotnicza Strieła-10SW została przyjęta do służby, z przypisanym jej indeksem 9K35 (według klasyfikacji NATO SA-13 Gopher). Produkcję seryjną wszystkich odmian zestawu Strieła-10 prowadzono w Saratowskiej Fabryce Agregatów we współpracy z Kowrowskim Zakładem Mechanicznym, w którym powstawały pociski przeciwlotnicze. Z kolei podwozia dostarczano z Charkowskiej Fabryki Traktorów.

Podwozie bazowe powstało na bazie gąsienicowego ciągnika opancerzonego MT-LB. W stropie przedziału użytkowego wykonano okrągły otwór do montażu wyrzutni, zamiast wieżyczki z karabinem maszynowym zamontowano zaś właz dowódcy. Wyrzutnię zamontowano na jednoosobowej wieżyczce napędzanej elektrycznie z przednią szybą pancerną, mieszczącej stanowisko operatora. Na wieżyczce zamontowano właściwą wyrzutnię mieszczącą cztery pojemniki z kierowanymi pociskami. W położeniu marszowym wyrzutnie składa się do tyłu. Przywrócenie wyrzutni do położenia bojowego zajmuje 40 sekund.

Wbrew wymaganiom jednostkę ognia tworzyło nie dwanaście, a tylko osiem pocisków – cztery na wyrzutni i cztery w tylnej części kadłuba. Przeładowanie wyrzutni czterema pociskami załoga ręcznie wykonuje w ciągu trzech minut. Masa pojazdu bojowego 9A35 wynosi 12,35 t, a 9A34 – 12,29 t. Pojazd bojowy 9A35 różni się od 9A34 obecnością pasywnego radionamiernika. Każdy pojazd bojowy został uzbrojony w karabin maszynowy PK kal. 7,62 mm z 1000 sztuk amunicji. Załoga wozu bojowego Strieła-10 składa się z trzech osób: dowódcy, operatora i kierowcy.

Zestaw Strieła-10 działa na zasadzie „wystrzel i zapomnij” dzięki pasywnemu systemowi samonaprowadzania. Podstawowymi pociskami zestawu są 9M37 i jego zmodernizowana wersja 9M37M. Mowa o jednostopniowych rakietowych pociskach przeciwlotniczych z silnikiem na paliwo stałe, które mogą pracować na jednym z dwóch reżimów prędkości. Pociski są zbudowane w schemacie aerodynamicznym kaczki, ze sterami w przedniej części i stabilizatorami w tylnej. Głowica bojowa o masie trzech kilogramów nosi oznaczenie 9N125. Pociski mają długość 2190 mm, masę 39,2 kg (9M37) lub 40 kg (9M37M), są przechowywane i odpalane ze specjalnego kontenera. Mogą zwalczać cele w odległości od 0,8 do 5 km i na wysokości od 25 do 3500 m. Prędkość pocisków wynosi od 360 do 800 m/s. Jak wspomniano naprowadzane są na cel pasywnie, optycznie, z kanałem podczerwonym. Podstawowym kanałem jest kanał optyczny, w którym głowica pocisku naprowadza się na cel kontrastujący na tle nieba, w paśmie widzialnym. W trudniejszych warunkach oświetleniowych stosowane jest samonaprowadzanie termiczne, w paśmie podczerwieni. Wadami takiego rozwiązania jest podatność na zakłócenia optyczne i termiczne oraz brak możliwości atakowania celu na tle słońca (w obrębie kąta 20° między nim a celem od wyrzutni). Według założeń, pocisk może przechwycić w kanale podczerwieni cele lecące z prędkością 750 km/h z przedniej półsfery, a z prędkością do 1100 km/h z tylnej.

Modernizacje

W 1977 roku opracowano zmodernizowany zestaw Strieła-10M (9K35M). Zmodernizowany pocisk 9M37M efektywniej odróżnia cel powietrzny, co znacznie zmniejsza skuteczność termicznych pułapek. Pod względem innych cech kompleks 9K35M odpowiada podstawowemu Strieła-10SW. Jego próby przeprowadzono od stycznia do maja 1978 roku na poligonie Donguz. Zestaw oddano do użytku w 1979 roku.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X