W marcu Czechy przekazały Ukrainie cztery kolejne śmigłowce szturmowe Mi-35 (eksportowy wariant Mi-24W). Maszyny przeleciały do nowego właściciela przez terytorium Polski.
To już ostatnie tego typu wiropłaty, które zachowały sprawność techniczną, będące w posiadaniu Czech. Wśród maszyn nowej partii znajdował się śmigłowiec nr 3366 noszący do niedawna efektowne malowanie pokazowe „Alien”. Przed przekazaniem Ukrainie maszyna została jednak przemalowana w standardowy kamuflaż maskujący. Wcześniej, między czerwcem a lipcem 2022 roku, rząd w Pradze zdecydował się na przekazanie czterech Mi-35, zatem łącznie na Ukrainę trafiło osiem egzemplarzy. W Czechach pozostanie natomiast jedna maszyna o numerze 3369, która zostanie umieszczona w muzeum.
Czeski Mi-35 w efektownym malowaniu nawiązującym do bohatera filmu “Alien”.
Oficjalna ceremonia wycofania czeskich Mi-35 z bieżącej eksploatacji miała miejsce 15 października 2023 r. w bazie lotniczej Náměšť nad Oslavou. Było to konieczne, ponieważ po inwazji Rosji na Ukrainę pojawiły się kłopoty z pozyskaniem do tych maszyn części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych oraz usług serwisowych ze strony producenta. Dłuższe wykorzystywanie Mi-35 stało się w tych warunkach niemożliwe.
Następcami Mi-35 w czeskim lotnictwie wojskowym są nowe śmigłowce Bell AH-1Z produkcji amerykańskiej. W głębi widoczny UH-1Y który przejmie funkcje transportowe.
Na szczęście czeskie Mi-35 mają już swoich następców. W 2019 roku Czechy zamówiły w USA cztery bojowe AH-1Z Viper oraz osiem transportowych UH-1Y Venom. Dodatkowo w nagrodę za pomoc Ukrainie, obejmującą m.in przekazanie śmigłowców Mi-35, Czechy otrzymają bezpłatnie ze Stanów Zjednoczonych sześć kolejnych szturmowych AH-1Z Viper i dwa transportowe UH-1Y Venom, przy czym będą to egzemplarze używane, z zasobów sił zbrojnych USA. Docelowo czeska armia będzie miała więc do dyspozycji 10 maszyn UH-1Y Venom i 10 AH-1Z Viper.
Szturmowy Mi-35 w standardowym malowaniu maskującym.
Dostawy fabrycznie nowych śmigłowców, które zakupiono u producenta, już się rozpoczęły. 26 lipca ubiegłego roku do Czech dotarły pierwsze dwa śmigłowce szturmowe AH-1Z. Dwa następne Vipery i jeden Venom przyleciały na pokładzie samolotu transportowego 17 sierpnia. Przyjęcie nowego sprzętu pozwala czeskiemu personelowi na kontynuację w kraju szkoleń rozpoczętych w USA.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
