14 października holenderskie Ministerstwo Obrony ogłosiło decyzję o zakupie nowych samolotów szkolnych, które mają zastąpić 13 wiekowych maszyn typu Pilatus PC-7. Wspomniane samoloty używane są do podstawowego szkolenie pilotów wojskowych od 1988 roku, a ich okres żywotności technicznej wkrótce dobiegnie końca.
Podczas etapu szkolenia podstawowego, które prowadzone jest w bazie lotniczej Woensdrecht, młodzi piloci zdobywają niezbędne umiejętności, jak zachować się w sytuacjach awaryjnych lub podczas wykonywania skomplikowanych manewrów. Ponadto są przygotowywani do dalszego szkolenia na pilota myśliwca F-35, samolotu transportowego C-130 lub C-390 albo jednego z kilku typów śmigłowców.
Holenderskie samoloty szkolne Pilatus PC-7. Kraj ten używa 13 takich maszyn.
Zgodnie z wymaganiami Królewskich Holenderskich Sił Powietrznych nowe samoloty szkolne mają umożliwić przeszkolenie w ramach jednego kursu do 60 studentów. W tym celu zakupiona flota będzie musiała spędzić w powietrzu 2150 godzin rocznie. Ponadto w ramach jednego zamówienia zamierza się także pozyskać dwa symulatory naziemne, które powinny gwarantować szkolenie w wymiarze 2650 godzin rocznie. Ze względu na coraz lepsze parametry i realizm tego rodzaju urządzeń, holenderskie dowództwo lotnictwa uważa, że wymiana starych samolotów na nowe w układzie 1:1 nie jest konieczna, a pożądany poziom nauczania można osiągnąć z udziałem mniejszej liczby samolotów. Dlatego zapotrzebowanie określono na osiem maszyn, z których sześć planuje się wykorzystywać operacyjnie, jeden stale będzie przechodził przeglądy i prace serwisowe, a ostatni ma być trzymany w rezerwie.
PC-7 MKX jest unowocześnioną wersją klasycznego PC-7, który otrzymał wyposażenie kokpitu z wyświetlaczami zamiast tradycyjnych wskaźników. Pozwala to przygotować pilota na radzenie sobie z otrzymywaniem większej ilości informacji w cyfrowej formie, co charakteryzuje współczesne samoloty wojskowe.
Na dostawcę samolotów oraz powiązanego z nimi zintegrowanego systemu szkoleniowego wybrano szwajcarską firmę Pilatus. Uznano, że właśnie to przedsiębiorstwo oferujące unowocześnione do współczesnych standardów samoloty PC-7 MKX najlepiej spełnia postawione przez wojsko wymagania. Problem w tym, że rozstrzygniecie przetargu zostało oprotestowane przez proponującą samoloty A-29N Super Tucano brazylijską firmę Embraer. W związku z tą okolicznością resort obrony musi wstrzymać się z podpisaniem umowy do czasu rozpatrzenia sprawy przez sąd. Mimo tych przejściowych trudności holenderskie lotnictwo nadal spodziewa się zawarcia kontraktu do końca roku, co umożliwi rozpoczęcie dostaw nowych samolotów i związanego z nim sprzętu w pierwszej połowie 2027 roku.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
