3 marca Królewskie Marokańskie Siły Powietrzne poinformowały o otrzymaniu pierwszej partii zamówionych w USA śmigłowców uderzeniowych AH-64E Apache.
Zgodnie z opublikowanymi zdjęciami śmigłowce dotarły do Maroka drogą morską i zostały rozładowane w w porcie Tanger. Pierwszy transport objął w sumie sześć maszyn. Koniec dostaw ma nastąpić w połowie 2026 roku.
Jest to efekt podpisanej w marcu 2020 roku przez Maroko umowy międzyrządowej, dotyczącej zakupu 24 śmigłowców Apache wraz z zapasem uzbrojenia. Ponadto rząd w Rabacie uzyskał zezwolenie od Departamentu Stanu USA na dokupienie w przyszłości jeszcze 12 śmigłowców, aczkolwiek nie ma pewności czy tego rodzaju opcja znalazła się w ostatecznym kontrakcie.
Śmigłowce Królewskich Marokańskich Sił Powietrznych otrzymały niezbyt często spotykany pustynny kamuflaż.
Maroko nie posiadało jak dotąd wyspecjalizowanych śmigłowców uderzeniowych, opierając się w zakresie wsparcia ogniowego na flocie uzbrojonych maszyn wielozadaniowych. Obecnie kraj ten został drugim w Afryce użytkownikiem Apache. Dotychczas takimi śmigłowcami na całym kontynencie mógł się pochwalić jedynie Egipt, który ostatnio zdecydował się na modernizację swoich AH-64D do standardu E.
Marokańskie AH-64E na terenie portu Tanger.
AH-64E to najnowsza konfiguracja produkowanego od wielu lat śmigłowca szturmowego Apache. Otrzymał wyposażenie o otwartej architekturze, które obejmuje najnowsze systemy łączności, nawigacji, a także sensory i uzbrojenie. Posiada ulepszony system obserwacyjno-celowniczy, który dostarcza informacje o celach w dzień, w nocy i w każdych warunkach pogodowych, a także zapewnia możliwość nocnej nawigacji. Ponadto radar kierowania ogniem, oprócz typowego klasyfikowania celów naziemnych i powietrznych, został dostosowany do działania przeciwko celom pływającym.
Marokański AH-64E podczas rozładunku ze statku.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
