11 kwietnia obradująca pod przewodnictwem prezydenta Klausa Iohannisa Najwyższa Rada Obrony Narodowej poinformowała, że podczas ustalania planu modernizacji sił powietrznych zatwierdzono projekt zakupu amerykańskich samolotów Lockheed Martin F-35 Lightning II.
W ocenie członków rady dzięki swym unikatowym właściwościom operacyjnym F-35 stanie się skutecznym narzędziem w odstraszaniu potencjalnego agresora, przy jednoczesnym zachowaniu interoperacyjności z partnerami z NATO.
Początek oficjalnego zainteresowania rumuńskich władz samolotem F-35 można datować na rok 2019. W sierpniu tego roku w przedstawionym amerykańskiej Izbie Reprezentantów raporcie rządowe biuro programowe F-35 Joint Program Office wymienia Rumunię wśród krajów pytających o dostępność, parametry lub cenę Lightningów II. Urzędnicy JPO zapewnili wówczas, że na wszystkie rumuńskie pytania udzielone zostały odpowiedzi. Zatem w poprzedzającym tę datę okresie musiało napłynąć jakieś formalne, lecz publicznie nie rozgłaszane, zapytanie ze strony Bukaresztu. Dopiero 2 lutego 2022 roku, podczas wizyty w 71. Bazie Lotniczej w Campia Turzii, prezydent Klaus Iohannis po raz pierwszy poinformował publicznie o planach zakupu myśliwców F-35.
Rumuńskie Siły Powietrzne mają obecnie dwa typy samolotów bojowych: 17 myśliwców F-16AM/BM, które Bukareszt kupił z drugiej ręki w Portugalii oraz 23 starsze choć zmodernizowane MiG-21 LanceR. Ponadto w bieżącym roku spodziewane są dostawy z Norwegii 32 używanych samolotów F-16AM/BM, które nabyto w listopadzie ubiegłego roku. Jest to niestety rozwiązanie problemów na krótką metę z uwagi na ograniczone zasoby resursów w tych płatowcach, które wystarczą najwyżej na 7–10 lat pokojowej eksploatacji. Transakcja z Norwegami pozwala jednak utrzymać liczbę eskadr i ujednolicić flotę, kiedy w 2024 roku z lotniczego inwentarza znikną ostatnie myśliwce LanceR. Za to w dłuższej perspektywie, czyli w latach 2030–2035, nastąpi konieczność przyjęcia do służby kolejnego typu wielozadaniowego samolotu bojowego, którym powinien być F-35. Wspomniana na wstępie uchwała Rady nie określa, ile takich myśliwców będzie chciała kupić Rumunia ani też kiedy dokładnie je kupi. Podjęcie konkretnych działań w tym kierunku wymagałoby również wcześniejszej zgody ze strony parlamentu, zwłaszcza w zakresie wyasygnowania odpowiednich środków budżetowych. Jednakże wobec aktualnie pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa w Europie oczekuje się, że propozycja ośrodka prezydenckiego spotka się z szerokim poparciem wśród posłów. Od 2022 roku Rumunia gwałtownie zwiększyła wydatki na cele obronne, z uwagi na toczącą się u jej granic wojnę pomiędzy Rosją i Ukrainą.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
