Rankiem 21 lutego do swojego pierwszego lotu wzbił się prototyp tureckiego samolotu nowej generacji TAI Kaan. Za sterami maszyny zasiadał pilot doświadczalny Barbaros Demirbaş. Samolot wzniósł się na wysokość 2500 metrów i osiągnął prędkość 230 węzłów. Po spędzeniu w powietrzu 13 minut myśliwiec wylądował z powrotem na pasie przyfabrycznego lotniska Akinci, położonego na północ od Ankary.
Historia programu MMU (Milli Muharip Uçak, Narodowy Samolot Bojowy), znanego również pod anglojęzycznym skrótem TF-X, oficjalnie rozpoczęła się 15 grudnia 2010 roku, kiedy to na posiedzeniu Komitetu Wykonawczego Agencji Przemysłu Obronnego zapadła decyzja o rozpoczęciu negocjacji z państwowymi zakładami Turkish Aerospace Industries Inc. (TAI), w celu opracowania projektu koncepcyjnego samolotu bojowego nowej generacji według wymagań Dowództwa Sił Powietrznych. 5 sierpnia 2016 roku pomiędzy reprezentująca resort obrony Agencją Przemysłu Obronnego a firmą TAI została podpisana umowa na zaprojektowanie i rozwój myśliwca MMU. Producent otrzymał wówczas równowartość kwoty 1,18 mld USD w celu nabycia niezbędnych technologii i infrastruktury do projektowania, testowania i certyfikacji samolotów. Z kolei 8 listopada 2018 r. spółka TRMotor podpisała ramowe porozumienie z Agencją Przemysłu Obronnego w sprawie opracowania silnika odrzutowego dla nowego samolotu. Przewidywany okres rozwoju silnika wynosił wówczas 10 lat. Zatem dostarczenie pierwszego działającego prototypu do prób w locie ma nastąpić dopiero w 2028 roku. Testy i optymalizacja napędu do produkcji seryjnej potrwają jeszcze przynajmniej 3 lub 4 lata.
4 listopada 2021 roku wyprodukowano pierwsze części dla prototypu MMU. Produkcja reszty elementów trwała rok. Samolot wszedł na linię montażu końcowego 23 listopada 2022 roku. W tym dniu po raz pierwszy udostępniono również zdjęcia budowanego prototypu MMU. W grudniu 2022 roku samolot stanął na własne koła, zamontowano wyposażenie kabiny oraz i silniki. 16 marca 2023 roku maszyna została wytoczona z hangaru po zakończeniu produkcji i po uruchomieniu silników wykonała krótkie kołowanie po pasie startowym. Podczas ceremonii, która obyła się 1 maja samolotowi nadano dość nieskromną nazwę Kaan (pol. król królów). Początkowo pierwszy lot był przewidziany na grudzień 2023 roku, jednak ze względów technicznych trzeba było go opóźnić o kilka tygodni.
KAAN, #GökVatan’ı ile buluştu.🇹🇷
.
Cumhurbaşkanımız Sayın @RTErdogan ’ın savunma sanayiinde ülkemize çizdiği yerlilik ve millilik vizyonunun kilometre taşlarından olacak bir gelişmeyi daha tarihimize kazıdık. Hamdolsun…
.
Milli Muharip Uçağımız KAAN’ın ilk uçuşu milletimize… pic.twitter.com/9KMNP8Qveu— Prof. Dr. Haluk Görgün (@halukgorgun) February 21, 2024
Plany produkcji
Seryjne samoloty bojowe Kaan Blok 10, które będą wykorzystywały silniki F110-GE-129 i reprezentowały tzw. generację 4,5 mają być dostarczone w 2028 roku w ilości 20 egz. Planuje się, aby maszyny Kaan Blok 20 odpowiadały już wymogom piątej generacji i korzystały z krajowego silnika TF35000. Pierwsze dostawy tego wariantu mają być realizowane począwszy od 2032 roku.
Niewątpliwie program MMU stanowi dla mającej kłopoty gospodarcze Turcji bardzo duże obciążenie finansowe. Nic więc dziwnego, że w 2023 roku zintensyfikowano wysiłki, aby umiędzynarodowić przedsięwzięcie. Dodatkowy wkład finansowy nie tylko pozwoliłby na stabilniejszy rozwój konstrukcji, ale udział przemysłowy kolejnych krajów mocno zwiększa prawdopodobieństwo pozyskania zagranicznych klientów na seryjne samoloty, co pozwoli na lepsze zbilansowanie kosztów produkcji. Pierwsi chętni już się pojawili.
Podczas odbywającej się w lipcu w Stambule międzynarodowej wystawy IDEF 2023, turecka firmą TAI zawarła dwa oddzielne porozumienia z władzami Azerbejdżanu i Pakistanu, które dotyczą wspólnego rozwoju samolotów bojowych nowej generacji. W praktyce współpraca ma polegać na wsparciu produkcji tureckiego myśliwca Kaan, który mógłby stać się eksportowym hitem wśród przyjaznych Turcji krajów Bliskiego Wchodu i Azji Centralnej. Dokument podpisany 27 lipca pomiędzy tureckim przedsiębiorstwem państwowym a ministerstwem obrony Azerbejdżanu określa zasady współpracy w kwestiach prac rozwojowych oraz wspólnej produkcji samolotu. Z kolei 28 lipca podobne porozumienie o potencjalnej kooperacji w produkcji myśliwca Kaan podpisał również Pakistan. Władze w Ankarze nadal aktywnie poszukują kolejnych partnerów do programu. Kandydatów do przemysłowej współpracy i zakupów gotowych maszyn upatruje się w krajach członkowskich Organizacji Państw Tureckich, Malezji i Katarze.