11 października niemiecki minister obrony Boris Pistorius przychylił się do prośby Izraela o użycie będących w dyspozycji Berlina bezzałogowców Heron TP. Chodzi o dwa z pięciu aparatów izraelskiej produkcji, dzierżawionych za pośrednictwem spółki Airbus Defence & Space Airborne Solutions.
Zgodnie z zwartą 13 czerwca 2018 roku umową firma Israel Aerospace Industries zobowiązała się zbudować pięć bezzałogowych samolotów i cztery stacje naziemne, które Airbus dodatkowo dostosował do specyficznych niemieckich wymagań. Bundeswehra zakontraktowała sobie dla Heronów TP określoną liczbę godzin do spędzenia w powietrzu. Dzierżawa ma obowiązywać do 2027 roku, lecz uwzględniono opcję jej przedłużenia na kolejne 3 lata. W tym okresie przedstawiciele przemysłu mają odpowiadać za bieżące utrzymanie systemu w stałej gotowości do lotu oraz start aparatu na każde żądanie niemieckiego wojska. Cywilny personel tylko podnosi maszynę w powietrze do ustalonej wysokości, a dalej kontrolę przejmują operatorzy Bundeswehry, którzy samodzielnie realizują zaplanowaną misję.
Niemiecki personel szkolący się na najnowszych Heronach TP w izaelskiej bazie Tel Nof.
Jak się jednak okazuje dwa pierwsze aparaty cały czas znajdują się w Izraelu, ponieważ wciąż szkolił się na nich niemiecki personel. Aktualnie po ogłoszeniu przez izraelski rząd stanu wojny z Hamasem 16 niemieckich operatorów Heronów TP ma wracać do swojego kraju, pozostawiając w rękach Izraelczyków cały wykorzystywany do tej pory sprzęt.
Heron TP
Od 2010 roku Bundeswehra dzierżawi na podobnych zasadach starsze bezzałogowce rozpoznawcze Heron 1. Tymczasem udoskonalona wersja Heron TP znacznie różni się od wersji podstawowej. O ile Heron 1 posiadał maksymalną masę startową 1200 kg i silnik tłokowy o mocy 115 KM, to wersja TP ma masę 5400 kg i wykorzystuje silnik turbośmigłowy o mocy 1200 KM. Znacząco wzrósł także zasięg, z 1000 km do ponad 7000 km. Ponadto wysokość lotu TP wynosi obecnie 14 000 metrów zamiast 10 000 metrów i może on przebywać w powietrzu prawie dwukrotnie dłużej niż Heron 1.
Dotychczas dzierżawiony przez niemieckie siły zbrojne izraelski aparat Heron 1.
Aktualnie niemieckie Herony TP nie są certyfikowane do użycia uzbrojenia i służą tylko do rozpoznania, ale technicznie ta wersja może przenosić pociski kierowane powietrze-ziemia nieokreślonego typu. W kwietniu 2022 roku Bundestag udzielił zgody na zakup dla tych aparatów uzbrojenia. Transakcja wyceniana na 150 mln euro obejmuje pozyskanie 140 pocisków oraz koszty integracji tej amunicji z bezzałogowymi samolotami. Co prawda weryfikację zdolności do zwalczania celów naziemnych zaplanowano na połowę 2024 roku, lecz jak można się domyślać prace nad montażem uzbrojenia już trwają.
Oferowany za pośrednictwem Airbusa izraelski bezzałogowiec IAI Heron TP. Pod kadłubem widoczny konforemny zasobnik rozpoznawczy.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
