17 lipca do bazy lotniczej Szolnok przyleciały dwa pierwsze węgierskie śmigłowce H225M Caracal rozpoczynając proces dostawy tego typu maszyn, które będą służyć w 86. Brygadzie Śmigłowców.
14 grudnia 2018 roku węgierskie Ministerstwo Obrony zamówiło łącznie 16 takich wiropłatów w celu poprawy zdolności transportowych Węgierskich Sił Zbrojnych. Najnowsze H225M mają zastąpić starzejącą się flotę śmigłowców transportowych Mi-17 rosyjskiego pochodzenia.
Węgierskie Caracale otrzymują specjalnie skonfigurowany pakiet uzbrojenia HForce, aczkolwiek znajdzie się on tylko na sześciu zakupionych maszynach, przeznaczonych do wsparcia operacji specjalnych. Zawiera on między innymi działko kalibru 20 mm w zasobniku NC621 francuskiej firmy Nexter, oraz 19-lufowy zasobnik rakiet kalibru 70 mm. Rakiety FZ275 LGR mogą być wyposażone w półaktywne głowice, naprowadzające się na odbitą plamkę lasera, które zamieniają je w lekkie pociski kierowane. Głowicę celowniczo-obserwacyjną stanowi kanadyjskie urządzenie Wescam MX-15. Piloci dysponują natomiast wyświetlaczami nahełmowymi Thales Scorpion. Ponadto maszyny zostały wyposażone w podwójną wciągarkę o udźwigu 275 kg, wysięgniki do desantu metodą szybkiej liny, ochronę balistyczną, boczne stanowiska strzeleckie dostosowane do montażu karabinów maszynowych kalibru 7,62 mm, zestaw do ewakuacji medycznej, hak do zawieszania ładunku o masie 3,8 tony, samouszczelniające się zbiorniki paliwa, a także zaawansowane systemy samoobrony.
Cztery ostatnie maszyny, których przylot spodziewany jest w 2025 roku, mają już mieć zainstalowane wytworzone w kraju komponenty. Wybudowana w ramach offsetu fabryka Airbusa w Gyula, która rozpoczęła pracę latem 2022 roku, produkuje m.in. elementy przeniesienia napędu do maszyn odmiany wojskowej i cywilnej. Na początek w fabryce zatrudniono około 200 wysoko wykwalifikowanych pracowników, a wraz z dalszym rozwojem produkcji liczba ta może wzrosnąć do 400.
Warto przypomnieć, że w czerwcu 2018 roku Budapeszt zamówił również 20 lekkich śmigłowców H145M, które również przenoszą pakiet uzbrojenia HForce. Mimo to w węgierskiej flocie śmigłowców nadal istnieje pewna luka w zdolnościach, ponieważ nie ogłoszono jeszcze planów wymiany śmigłowców szturmowych Mi-24P. Co prawda w lutym bieżącego roku pojawiły się pewne oznaki, że rząd w Budapeszcie uważnie przygląda się najnowszej włoskiej maszynie szturmowej AW249 rozwijanej przez koncern Leonardo, ale strona węgierska prawdopodobnie zobowiąże się do ich zakupu tylko wtedy, gdy uda się osiągnąć znaczące korzyści przemysłowe.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
